Reklama

Najnowsze dzieło greckiego reżysera, Yorgosa Lanthimosa pt. „Zabicie świętego jelenia” zbiera znakomite recenzje na całym świecie. Dlaczego? Ten thriller psychologiczny ma oryginalną fabułę i opowiada niezwykle ciekawą historię. Głównym bohaterem filmu jest Steven Murphy (w tej roli Colin Farrell), ceniony kardiochirurg, który wiedzie spokojne życie u boku swojej żony Anny (Nicole Kidman) i dwójki dzieci. Choć ich życie wydaje się idealne, są to tylko pozorne wrażenia - jest ono puste i pozbawione większych emocji. Do czasu... Pewnego dnia w ich życie wkracza tajemniczy nastolatek, Martin, z którym główny bohater spędza dużo czasu. Szybko okazuje się, że chłopak jest ucieleśnieniem niewyrażonych przez Stevena wyrzutów sumienia za popełnioną niegdyś zbrodnię. Nagle kardiochirurg staje przed niewyobrażalnie trudnym wyborem. Bez względu na to jaką decyzję podejmie, stanie się sprawcą tragedii we własnej rodzinie...

Reklama

Polecamy też: Colin Farrell i Nicole Kidman zachwycają w najnowszym filmie Sofii Coppoli! Zobacz „Na pokuszenie”

Skąd taki tytuł obrazu?

„Zabicie świętego jelenia” nawiązuje do mitologii greckiej. Wszyscy wiele lat temu podczas nauki szkolnej zapoznawaliśmy się z historią Agamemnona, który zanim wybrał się na wojny iliońskie przypadkowo zabił świętego jelenia, czym wzbudził gniew w Artemidzie, córce Zeusa. Zagniewana bogini łowów pomieszała wtedy Grekom wiatry i nie pozwoliła dostać się im do Troi, by odbić piękną Helenę. Agamemnon żeby ułaskawić jej złość pod naciskiem reszty władców zdecydował się poświęcić swoją córkę, Ifigenię.

Polecamy też: Zobaczcie zwiastun „Morderstwa w Orient Expressie”! Jeden z najciekawszych filmów tego roku już w kinach!

Reklama

Recenzje i wyróżnienia

Film ten miał swoją premierę 22 maja 2017 podczas 70. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes, na którym zdobył Złotą Palmę za najlepszy scenariusz. Sześć miesięcy później, 3 listopada, obraz trafił do kin na terenach Wielkiej Brytanii i Irlandii, natomiast w Polsce premiera odbyła się 1 grudnia 2017. „Zabicie świętego jelenia” spotkało się z pozytywną reakcją krytyków. „The Financial Times” określa dzieło jako pełnokrwisty horror psychologiczny, „Daily Mail” pisze, że film „zachwyca i hipnotyzuje”, a kropkę nad i stawia „Variety” mówiąc, że to „dzieło na miarę Kurbicka”.

Reklama
Reklama
Reklama