Reklama

Wojciech Smarzowski nakręci serial o Piastach! Fani nazywają produkcję „polską Grą o tron” i „polskimi Wikingami”. Reżyser weźmie na warsztat problem chrystianizacji w Polsce.

Reklama

Co wiemy o nowej produkcji Wojtka Smarzowskiego?

Wojciech Smarzowski od lat uważany jest za jednego z najlepszych polskich reżyserów. W swoich filmach, takich jak „Wołyń”, „Pod Mocnym Aniołem”, „Drogówka” czy „Róża”, często poruszał tematy tabu, o których Polacy woleliby zapomnieć. Być może podobnie będzie w przypadku tego serialu. Co do tej pory o nim wiemy?

Fabuła ma skupić się na początkach polskiej państwowości za czasów Mieszka I i problemach związanych z chrystianizacją pogańskiego dotąd kraju. W końcu chrześcijaństwo wprowadzano nie tylko za pomocą ewangelii, ale też miecza. Kto zagra w produkcji? Tego na razie nie wiemy, jednak Wojciech Smarzowski ma ulubionych aktorów, z którymi współpracuje przy kolejnych filmach. Są to: Marian Dziędziel, Arkadiusz Jakubik, Marcin Dorociński, Jacek Braciak, Eryk Lubos, Bartłomiej Topa, Kinga Preis, Agata Kulesza czy Izabela Kuna.

Powstaną trzy sezony?

„Na razie pracują szare komórki w mojej głowie i w głowie Wojtka Rzehaka, z którym razem to piszemy. Chyba jesteśmy ustawieni na trzy sezony i szukamy pieniędzy, ponieważ to przedsięwzięcie jest karkołomne, bardzo kosztowne, międzynarodowe, z aktorami z całej Europy”, powiedział Wojciech Smarzowski w radiu TOK FM. I dodał: „To jest taki projekt, w który wejdę na pięć, sześć lat. Jeżeli teraz przygotuję sobie grunt, będę mógł pracować etapami. Dlatego próbuję skoordynować różnego rodzaju ruchy produkcyjno-finansowe, które zapewniłyby nam bezpieczeństwo i wiarę, że ten serial zrobimy. Natomiast w międzyczasie na pewno będę chciał nakręcić jakąś historię współczesną, bądź dwie, dlatego że zdjęcia do tego serialu najwcześniej w 2018 roku, może jeszcze później. To jest projekt, który po prostu trzeba dobrze przygotować”, tłumaczył w rozmowie z Tomaszem Raczkiem.

W produkcji pojawią się wątki polityczne, sensacyjne i miłosne, ale reżyserowi zależy przede wszystkim na tym, by pokazać słowiańskie wierzenia przed chrystianizacją. Najprawdopodobniej serial pojawi się w serwisie ShowMax, w którym kilka tygodni temu ukazał się krótkometrażowy film Smarzowskiego, „Ksiądz”, z Arkadiuszem Jakubikiem w roli głównej.

„Nie bez kozery zrobiłem „Księdza” tam, gdzie zrobiłem. Nie ma jeszcze decyzji, natomiast podoba mi się, że ShowMax deklaruje chęć finansowania polskich filmów i taki partner zawsze jest cenny”, powiedział Smarzowski.

Reklama

Polecamy też: Rekordzista tegorocznych Orłów, najważniejszych polskich nagród filmowych. W czym tkwi fenomen "Wołynia" Smarzowskiego?

Reklama
Reklama
Reklama