Jennifer Grey i Patrick Swayze nienawidzili się? To nagranie mówi wszystko o ich relacji!
Niewiele brakowało, żeby film „Dirty Dancing” nie powstał
Pomimo upływu lat, Dirty Dancing z Jennifer Grey i Patrickiem Swayze wciąż jest jednym z najchętniej oglądanych filmów na całym świecie. Nikogo to jednak nie dziwi, bowiem nawet po ponad 30 latach od premiery produkcja wzbudza w ludziach te same emocje. Choć historia miłości Frances i Johnny’ego zdobyła sympatię publiczności, krytycy nie pozostawili na produkcji suchej nitki, a sami odtwórcy głównych ról podobno się nienawidzili! Ten fragment zza kulis powstawania filmu ujawnia nowe fakty na temat relacji, jakie łączyła Jennifer Grey i Patricka Swayze. Zobaczcie sami.
Dirty Dancing - Jennifer Grey i Patrick Swayze się nie lubili?
Trudno znaleźć osobę, która nie uwielbia tego legendarnego już filmu z Patrickiem Swayze i Jennifer Grey w rolach głównych... Mimo że od premiery minęło ponad 30 lat, Dirty Dancing wciąż wzbudza spore emocje i każda nowa informacja na temat produkcji cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Tak było w przypadku doniesień o kontuzji kolana Swayze’go. Stało się to akurat wtedy, kiedy nagrywana była kultowa scena z podnoszeniem. Aktor miał stwierdzić „show must go on”, zacisnąć zęby i dokończyć zdjęcia, testując wytrzymałość kończyny do granic możliwości.
Czytaj także: Patrick Swayze był bity przez żonę, gdy wyniszczała go śmiertelna choroba
Najsłynniejszą plotką o produkcji pozostaje jednak ta, dotycząca fatalnych relacji odtwórców głównych ról. Zagraniczne media nie raz podawały, że Patrick Swayze i Jennifer Grey nie potrafili ze sobą pracować. Autobiografia aktora The Time of My Life potwierdziła te plotki. Jak ujawniono, denerwowały go humorki partnerki, jej dziwne nastroje i wygłupy, które zakłócały pracę na planie.
Co ciekawe, podobno konflikt aktorów rozpoczął się jeszcze przed rozpoczęciem zdjęć do Dirty Dancing. Wszystko przez wcześniejszy film, w którym razem wystąpili – chodzi o Czerwony świt z 1984 roku. Grey miała nawet powiedzieć, że zrezygnuje z produkcji, jeśli znów będzie musiała współpracować ze Swayzem.
I chociaż obie strony nie chciały znów grać razem (a zwłaszcza pary kochanków), ostatecznie udało im się przezwyciężyć wzajemną niechęć. Miała temu pomóc... jedna rozmowa. Jak wspominali twórcy filmu w jednym z wywiadów, aktorzy zamknęli się we dwójkę w jednym z pomieszczeń, aby porozmawiać z dala od wszystkich. „Po półgodzinie wyszli z czerwonymi oczami i zgodzili się wystąpić razem”, ujawniono.
Czytaj także: „Patrick Swayze odczuwał niewyobrażalny ból”. Tajemnica wyszła na jaw po latach...
Wycięta scena z filmu Dirty Dancing
Jak już wiemy, Grey i Swayze w końcu znaleźli wspólny język, a to nagranie z pewnością może być tego dowodem. Tak aktorska para trenowała do najsłynniejszej sceny z filmu Dirty Dancing i nie da się ukryć, że wytworzyła się między nimi prawdziwa chemia...