„Kiedy Jeremiasz był mały, dużo pracowałem". Teraz Paweł Małaszyński nadrabia stracony czas, w pełni poświęcił się rodzinie
Tak wygląda jego relacja z synem
Paweł Małaszyński od lat konsekwentnie chroni swoją prywatność. Wiemy jednak, że od 2002 roku jest w związku małżeńskim z Joanną Chitruszko. Co więcej, zakochani wychowują dwójkę dzieci: młodszą córkę Leę oraz Jeremiasza, który niedawno skończył 20 lat. Co o nim wiemy i jak wygląda jego relacja z ojcem?
Artykuł aktualizowany 15.08.2024
[Ostatnia publikacja tekstu na Viva Historie: 17.08.2024 r.]
Kim jest syn Pawła Małaszyńskiego?
Ulubieniec publiczności mówi wprost, że rodzina jest jego najcenniejszym skarbem i stawia ją na pierwszym miejscu. „Rodzina to najlepsze, co mi się mogło w tym przedziwnym życiu przydarzyć i nic nigdy nie będzie ważniejsze. W zetknięciu z trudnymi okolicznościami zawsze przedkładam dobro osób, które kocham, nad własne”, zwierzał się Krystynie Pytlakowskiej.
I choć unika błysku fleszy, na Instagramie od czasu do czasu publikuje rodzinne zdjęcia. Aktor pokazuje między innymi swojego ukochanego syna — Jeremiasza, który niedawno skończył 20 lat. Za każdym razem, gdy w sieci pojawią się ich wspólne zdjęcia, internauci są jednomyślni: „Syn to skóra zdjęta z Pana!”, „Syn cały tata”, czytamy w komentarzach.
- CZYTAJ TAKŻE: Syn Pawła Małaszyńskiego ma już 20 lat. Kroczy własną ścieżką, jest szczęśliwie zakochany
Czym zajmuje się Jeremiasz? Okazuje się, że w przeszłości spróbował swoich sił przed kamerą. Aktorski debiut zaliczył w teledysku zespołu „Cochise" do piosenki „Exit: A Good Day To Die”, który został wyreżyserowany przez jego ojca. Co ciekawe, liderem zespołu jest właśnie Paweł Małaszyński. „Cochise to wódz szczepu Chokonen Apaczów Chiricahua. Uważany za jednego z największych indiańskich wodzów Ameryki”, przyznał w rozmowie z VIVĄ!.
Paweł Małaszyński — relacja z synem Jeremiaszem
Paweł Małaszyński w programie Dzień Dobry TVN przyznał, że Jeremiasza traktuje nie tylko jak syna, ale też najlepszego przyjaciela, dzięki czemu mają doskonałe stosunki. „Mam do niego podejście bardzo kumpelskie. Zawsze mu mówiłem, że ja i jego mama jesteśmy jego pierwszymi i ostatnimi najlepszymi przyjaciółmi. Bycie ojcem to moje najważniejsze zadanie w życiu. Reszta w pewien sposób się dla mnie nie liczy”, wyjaśniał.
W innej rozmowie przyznał, że w przeszłości bardzo dużo pracował, przez co nie mógł w pełni poświęcić się najbliższym. Później jednak zrozumiał, że czasu nigdy nie cofnie. „Nadrabiam ten czas, kiedy Jeremiasz był mały, kiedy dużo pracowałem i chciałem się rozwijać w zawodzie. Teraz mam wyciszony okres i jestem dla rodziny", mówił.
Paweł Małaszyński, syn Jeremiasz Małaszyński, Łódź, 23.06.2010 rok
W dodatku oboje zapozowali na okładce magazynu Elle Man. „Lubię trafnie oceniać rzeczywistość, jednak cały czas brak mi pewności i nie wiem co się wydarzy. Chciałbym, by ktoś mnie zapewnił, że wszystko będzie dobrze. Bycie ojcem to wielka moc, ale też to maksimum odpowiedzialności i pewnego rodzaju determinacja. Wybacz Synu, ale nigdy nie opuścisz mego serca i mam nadzieje, że w najtrudniejszych chwilach razem z Mamą będziemy Twoimi skrzydłami, lub też będziemy umieć w te Twoje skrzydła odpowiednio, mocno dmuchnąć”, przyznał wówczas aktor.
O ich relacji świadczą również przepiękne posty, które ulubieniec publiczności co jakiś czas wstawia w sieci. Tak było między innymi, gdy Jeremiasz w 2022 roku skończył 18 lat. „Synu Najdroższy i kochany od Taty i od Mamy: przyjaźni, miłości, wzruszeń i możliwości, o jakich marzysz. Stawiaj czoła przyszłości z nadzieją i odwagą. Z entuzjazmem, zapałem i radością. Weź to wszystko i zbuduj z tego życie, które warto przeżyć. Stań przy sterze! Niech serce będzie Ci mapą, a uśmiech paszportem. Czas tak szybko leci synu... łap życie. Kochamy Cię”, napisał wówczas Paweł Małaszyński.
Całej rodzinie życzymy wszystkiego, co najlepsze.