Radosław Pazura o silnej relacji z Bogiem i wieloletnim małżeństwie z Dorotą Chotecką. „Widzę głębię w związku sakramentalnym"
„Dla mnie związek kobiety i mężczyzny jest związkiem naturalnym, prawdziwym, gdzie może się realizować miłość", mówi
Nigdy nie ukrywali silnej wiary w Boga, często o nim mówią. Radosław Pazura i Dorota Chotecka uchodzą za idealne małżeństwo, w którym nie ma mowy o kryzysach. Zakochani podkreślają, że ich miłość kwitnie dzięki dobrej relacji z Jezusem.
Tragiczny wypadek Radosława Pazury
Nie jest tajemnicą, że 24 stycznia 2003 roku Radosław Pazura oraz jego koledzy: Waldemar Goszcz i Filip Siejka mieli wypadek samochodowy. Artyści jechali wówczas z Juraty do Warszawy, lecz na drodze nr 7 na wysokości Ostródy doszło do tragedii. Uderzenie samochodu było tak silne, że Waldemar Goszcz zginął na miejscu, zaś pozostali pasażerowie walczyli o życie. „Miałem wracać pociągiem. Ale wybrałem samochód, bo chciałem być szybciej z Dorotą", mówi Radosław Pazura na łamach VIVY!.
Gdy aktor trafił do szpitala, był przytomny. Tam lekarze stwierdzili, że doszło do złamania nogi oraz uszkodzenia płuca. Z tego powodu konieczna była operacja. Artysta niejednokrotnie podkreśla, że powrót do pełnego zdrowia jest zasługą Boga, do którego zbliżył się zaraz po wypadku.
Po tragicznym wydarzeniu Radosław Pazura się nawrócił. Mówił, że wszystko, co go spotkało, było znakiem od Boga. Niedługo potem postanowił sformalizować związek z Dorotą Chotecką, z którą żył przez 13 lat. Przypomnijmy, że para zapieczętowała swoją miłość w klasztorze kapucynów we Frascati.
CZYTAJ TEŻ: Piotr Adamczyk nieustannie wspiera żonę w chorobie. „Trudno sobie wyobrazić, jak boli ból innego człowieka"
Radosław Pazura o silnej wierze w Boga
Teraz ulubieniec publiczności opowiedział o kulisach udanego związku. „Moja żona i córka to są dwie silne, choć odmienne osobowości. Wszyscy razem, a na pewno ja w relacji z Dorotą, uzupełniamy się, więc oczywiście mam coś do gadania i Dorota się z tym liczy, tak jak ja liczę się z tym, co sądzi ona. Możemy się ścierać, ale najważniejsze jest to, że wyciągamy z tych starć wnioski, które mogą nas zmieniać na lepsze. To jest nasz sukces bycia ze sobą ponad 30 lat", mówił na łamach tygodnika Wprost.
Aktor dodał również, że: „Dla mnie związek kobiety i mężczyzny jest związkiem naturalnym, prawdziwym, gdzie może się realizować miłość. Jeszcze większą głębię widzę w związku sakramentalnym, co odkryłem dopiero po 13 latach bycia z Dorotą. Małżeństwem jesteśmy już ponad 20 lat".
Radosław Pazura w tej samej rozmowie przyznał, że on i jego ukochana przez 13 lat nie mieli sformalizowanego związku. Dzisiaj żartuje, że były to lata w grzechu, „co nie znaczy, że teraz już nie zdarza nam się grzeszyć", kwituje.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Mateusz Morawiecki szczerze o adopcji dwójki dzieci: „Jestem wdzięczny rodzicom biologicznym, że zdecydowali się te dzieciątka urodzić"