Reklama

Podczas tegorocznej gali orłów nagrodę za osiągnięcia życia otrzymał Jerzy Stuhr. Wybitny aktor odebrał statuetkę z rąk… syna, Macieja Stuhra, który był gospodarzem imrezy. Syn artysty wygłosił wzruszającą przemowę!

Reklama

Orły 2018: Jerzy Stuhr laureatem nagrody za Osiągnięcia Życia

Podczas 20. gali wręczenia Orłów jednym z uhonorowanych aktorów był Jerzy Stuhr. Aktor otrzymał nagrodę za Osiągnięcia życia. W poprzednich latach nagrodę za Osiągnięcia Życia otrzymali m.in.: Andrzej Wajda (2000), Roman Polański (2003), Kazimierz Kutz (2004), Jerzy Kawalerowicz (2005), Danuta Szaflarska (2013), Franciszek Pieczka (2015), Janusz Gajos (2016) czy Sylwester Chęciński (2017).

Tegorocznym laureatem Orła 2018 za osiągnięcia życia został Jerzy Stuhr. Zagrał wiele wybitnych ról, lecz wielką popularność i sympatię widzów zdobył dzięki filmom: Amator, Seksmisja, Kiler, Kilerów 2-óch czy za kultowy dubbing w filmie animowanym Shrek. Próbował też swoich sił jako reżyser - zadebiutował w tej roli w filmie Spis cudzołożnic. Wyreżyserował i zagrał również w filmach: Tydzień z życia mężczyzny, Korowód, Pogoda na jutro czy Obywatel. Statuetkę Orła 2018 odebrał z rąk syna, Macieja Stuhra, który wręczając ojcu nagrodę wygłosił wzruszającą przemowę.

Wzruszająca przemowa Macieja Stuhra o ojcu Jerzym Stuhrze

„Bałem się, że to przypomina sytuację rządową, że sami sobie wręczamy nagrody, więc poprosiłem innych, by to oni ci ją wręczyli. Tatusiu, proszę na scenę”, zażartował na początku. Wraz z Maciejem statuetkę wręczyli więc także Sonia Bohosiewicz, Zbigniew Zamachowski i Paweł Edelman. Aktor nie krył wzruszenia. „Patrzyłem z zachwytem na setki ludzi, którzy śmiali się nie tylko ze wspaniałych tekstów, ale i z tego jak je wypowiadasz, z jaką energią lub śmieszną miną. Tak śmiejącej się kinowej widowni nie widziałem już później nigdy w życiu!”, wyznał.

Maciej Stuhr ze wzruszeniem dziękował ojcu za to, czego dokonał dla polskiej kinematografii: „Czego nie dotknąłeś, zamieniłeś w złoto. Kiedy przychodził do ciebie debiutant i robiłeś z nim film, okazywało się, że to Kieślowski. Kiedy zabawiłeś się w komedię, była to "Seksmisja". Zaśpiewałeś jedną piosenkę - ludzie śpiewają ją do dziś (Śpiewać każdy może - przyp. red.). Zrobiłeś dubbing, a ludzie ciągle wołają za mną na ulicy: Syn osła (nawiązał do Shreka, w którym Jerzy Stuhr dubbinguje postać osła - przyp red), mówi.

Syn Jerzego Stuhra wyznał także, że na rolach jego ojca wychowywały się setki, jak nie tysiące aktorów. Jak przystało na Macieja Stuhra nie obyło się bez żartów. Podobno to właśnie ich najbardziej obawiał się sam laureat nagrody. „Dostałeś w życiu już wiele nagród, tytułów, odznaczeń, więc pewnie do tych laudacji zdążyłeś się już trochę przyzwyczaić. One pewnie czasem troszkę wypełniły pychą twój rektorski brzuszek [był rektorem krakowskiej PWST - przyp. red.]”, zażartował Maciej Stuhr.

Czego nie dotknąłeś, zamieniłeś w złoto

Zakończenie laudacji wywołało ogromne poruszenie na twarzy Jerzego Stuhra oraz jego żony, Barbary, która co rusz ocierała łzy wzruszenia: „Nikt nie powie ci tego, co ja. A chcę ci dziś powiedzieć, że ludzie cię bardzo kochają! Za to jakim jesteś aktorem i za to, jakim jesteś człowiekiem. Za to jakich w życiu dokonywałeś wyborów, za to, jak pokonywałeś smoki okropnych chorób dając nam i w tych walkach, i w tych filmach, i w tych rolach hektolitry nadziei”, po czym dodał:

„Chciałem też państwu powiedzieć, że nawet, jak czasami nasz laureat jest surowym nauczycielem i krytykiem naszych słabości, to wiem że w ten sposób wyraża swoją miłość do nas. A mówię to do państwa z doświadczenia”.

Orły 2018: Jerzy Stuhr o statuetce

Jerzy Stuhr był pod wrażeniem słów syna, łamał mu się głos gdy dziękował za statuetkę. W swojej mowie wrócił pamięcią do lat 60-tych i 70-tych, do filmów Krzysztofa Kieślowskiego oraz swoich własnych. „I pomyśleć, że to wszystko działo się, kiedy Polski nie było”, wyznał wzruszony.

Gdy emocje już trochę opadły, Jerzy Stuhr w rozmowie z dziennikarką Dzień Dobry TVN odniósł się wprost do przemówienia syna, które wywarło na nim ogromne wrażenie: „Widziałem, że Maciek się wzruszył, znam go od dzieciństwa. Zawsze stara się to ukryć, ale ja wiem, że był wzruszony”, powiedział.

Reklama

Przy takiej przemowie trudno się nie wzruszyć. Jerzemu Stuhrowi serdecznie gratulujemy w pełni zasłużonej nagrody!

Reklama
Reklama
Reklama