Reklama

Krzysztof Tyniec od kilku dekad łączy intensywną karierę zawodową z poukładanym życiem prywatnym. Swoją żonę Jagodę poznał, gdy był nastolatkiem. Choć kochał się w innej, los pchnął go w ramiona rówieśniczki. Trzymają się z dala od kontrowersji i rzadko pokazują razem na salonach... Kim jest kobieta, której aktor ofiarował swoje serce?

Reklama

Kim jest żona Krzysztofa Tyńca? Są razem od 50 lat i poznali się w kościele

"Gdybym miał cofnąć czas, znów chciałbym spotkać moją żonę. Nie myślę, co mnie ominęło, ale raczej, ile bym stracił, gdybym wybrał kogoś innego" — mówił czule o żonie Krzysztof Tyniec dla Gali. Aktor, który ma na swoim koncie dziesiątki ról filmowych, serialowych i teatralnych twierdzi, że tylko w życiu zawodowym ma naturę ryzykanta. Za to wprost deklaruje, że lubi stabilizację i spokój, jeżeli chodzi o sprawy prywatne. "W życiu prywatnym nie ryzykuję i jestem bardzo ostrożny, w sztuce ryzykuję. Mam wypracowany pewien styl, to lekkość, dystans i ironia. Tym się kieruję w życiu", wyznał w Dobrym Tygodniu.

Para doczekała się dwóch córek — Pauliny, urodzonej w 1981 r., oraz cztery lata młodszej Karoliny. Aktor bardzo dbał o prywatność najbliższej rodziny. W domu zaś starał się świecić przykładem oraz pielęgnować relacje między domownikami. "Zawsze starałem się dbać o rodzinę i traktować ją w sposób partnerski, a nie taki ojcowski, nakazowy", tłumaczył.

Krzysztof Tyniec, Paulina Tyniec, Karolina Tyniec

Marek Szymanski / Forum

W Jagodzie, z którą od ponad pięciu dekad kroczy przez życie, odnalazł swoją bratnią duszę. Jest zadowolony, że u jej boku może zaznać normalności — kobieta nie miała bowiem parcia na sławę i bardzo rzadko dotrzymywała towarzystwa mężowi na salonach. A ponieważ z zawodu jest historyczką sztuki, doskonale rozumie jego profesję i specyfikę środowiska. "Doskonale mnie rozumie i pozwala mi rozwijać się na płaszczyznach zawodu. Miałem szczęście z wyborem partnerki" — zapewniał w jednym z wywiadów.

CZYTAJ TAKŻE: Żonę poznał na studiach, jest od niego sześć lat starsza. Maurycy Popiel i Izabela Warykiewicz grają wspólnie w jednym serialu

Krzysztof Tyniec i jego żona znają się od czasów szkolnych

Zrządzenie losu pchnęło ich w swoje ramiona. Wówczas 16-letni Krzysztof Tyniec wystąpił z zespołem w kościele, i tym zwrócił uwagę swojej późniejszej wybranki. "Wtedy kochałem się w jednej Beacie, ale ona nie zwracała na mnie uwagi. Pisałem do niej wiersze, wyobrażałem sobie: „Ach, gdyby tak wpadała pod samochód, a ja bym ją reanimował. Albo gdyby zaczęła się topić w jeziorze...". Wymyślałem takie niestworzone rzeczy. Aż któregoś dnia graliśmy koncert z zespołem rockowym. W kościele! Patrzę, w drugiej ławce siedzi cudowna dziewczyna. Ja też, o dziwo, jej się spodobałem. Mieliśmy 16 lat" — przyznał aktor w rozmowie z Super Expressem.

TYLKO NA VIVA.PL: Rodzice Anny Starmach ofiarowali kolekcję dzieł sztuki wartą miliony. Teresa i Andrzej Starmachowie są wdzięczni córkom za jedno

W 2023 r. minęło dokładnie pięćdziesiąt lat od ich pierwszego spotkania. "Dziś jesteśmy razem. A co najważniejsze, to uczucie nadal jest piękne i nie wygasa" — podsumował. Taka miłość to prawdziwy skarb! Życzymy, aby było im ze sobą dobrze jak najdłużej.

Krzysztof Tyniec z żoną Jagodą

PIOTR FOTEK/REPORTER
Reklama

Krzysztof Tyniec z żoną Jagodą, 2008 r.

TRICOLORS/East News
Reklama
Reklama
Reklama