Reklama

Joanna Sydor zyskała ogromną popularność rolą ukochanej Pawła Zduńskiego w serialu M jak miłość. Fani produkcji śledzili losy pary z zapartym tchem. Potem gwiazda zniknęła z hitu TVP2. Jak dziś wygląda życie aktorki? Co mówi o swojej pasji? Wydaje się, że dla Joanny Sydor czas się zatrzymał! Zachwyca urodą i świetną formą, a ostatnio postanowiła wrócić na salony.

Reklama

Joanna Sydor o aktorstwie

Joanna Sydor w M jak miłość wcielała się w postać Teresy, wybranki Pawła Zduńskiego (w tej roli Rafał Mroczek). Serialową parę dzieliła znaczna różnica wieku, czego nie popierali najbliżsi chłopaka. Kiedy związek Teresy i Pawła się rozpadł, aktorka zniknęła z produkcji. Dopiero po latach na krótko wróciła do M jak miłość. Aktorka nie pojawiała się także zbyt często na salonach i strzeże swojego życia prywatnego. Wiadomo, że jest szczęśliwą i spełnioną mamą. Fani mogli ją podziwiać w takich produkcjach, jak: Samo Życie, Belfer, Pułapka, Ojciec Mateusz czy Prawo Agaty. Aktorka pojawia się również na deskach teatru.

Joanna Sydor podkreślała, że każdego dnia się uczy. Każda rola jest dla niej wyzwaniem i spełnieniem, a w tym zawodzie daje z siebie wszystko. „Każde doświadczenie zawodowe nieustannie mnie czegoś uczy. Nie ma dla mnie znaczenia czy jest to reklama, serial, film epizod czy główna rola. Zawsze pracuję na 100 procent. Staram się. Lubię to co robię, może nawet kocham. Kiedy skończyłam studia moją posługą było dawanie ludziom wzruszeń, krzewienie kultury, piękna. Z takim nastawieniem wchodziłam w swój zawód. To była misja, rodzaj powołania. Dziś jest trochę inne (media, celebryci, tanie show z życia prywatnego), mimo tego staram się nie ulegać, nie przekraczać granic dobrego smaku i chronić siebie i najbliższych. Aktorstwo to dziś moja pasja, i chcę się w niej realizować, ale nie za wszelką cenę", mówiła w 2017 roku dla damosfera.com.

CZYTAJ TAKŻE: Fani pokochali ją za rolę Alinki z Miodowych lat? Tak wygląda życie Agnieszki Pilaszewskiej

Aktorka jest bardzo krytyczna wobec tego, co robi. „Bardzo surowo oceniam swoją pracę, notuję, zapisuję uwagi, wyciągam z nich wnioski na przyszłość. W ten sposób moje aktorstwo dojrzewa”, dodawała w jednym z wywiadów dla wisłanaszemiastopl.

Krzysztof Jarosz / FORUM

Joanna Sydor w 2003 roku, M jak miłość

Joanna Sydor zachwyca na ekranie. Nowe zdjęcia

Ze względu na pandemię koronaiwrusa i trudną sytuację, w której znalazła się cała branża artystyczna, aktorka pod koniec 2020 roku postanowiła zamieścić wpis na Facebooku, gdzie prosiła znajomych o pomoc w znalezieniu pracy – obsadzeniu w jakiejś roli czy powierzeniu nagrania audiobooka.

„Szukam pracy i piszę zupełnie serio i poważnie. Może ktoś z was kochani ma możliwość obsadzenia mnie w roli w teatrze, w filmie, w serialu, reklamie, w audiobookach. Wiem, że czasy trudne, ale jednak wciąż coś się kręci lub rodzą się plany na przyszły rok, a ja, póki co nie mam zupełnie nic”, wyjaśniła.

Tym samym, gwiazda przypomniała wszystkim, że oprócz krakowskiego PWST, ukończyła również Wydział Architektury Wnętrz Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Niewiele osób zdawało sobie sprawę, że posiada drugi zawód. Joanna Sydor chciała zainwestować w siebie, dlatego podjęła studia na ASP. To otworzyło nowy rozdział w jej życiu, pomogło uwierzyć w siebie, odbudować swoją wartość. O tym gwiazda opowiadała w 2017 roku w wywiadzie dla damosfera.com.

„Mogę też zaproponować usługi projektowania wnętrz, komuś, kto mnie zna i zda się na mój gust, wyczucie estetyki i wykształcenie na ASP, bo portfolio nie mam, więc musi być ten pierwszy raz”, dodawała na Facebooku. Jak czytamy w filmografii aktorki, pojawi się w najnowszej produkcji Polsatu, serialu Komisarz Mama.

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Był dwukrotnie żonaty, żadne z jego małżeństw nie przetrwało. Sekrety i tajemnice Ireneusza Czopa

Joanna Sydor jest w stałym kontakcie ze swoimi obserwatorami w mediach społecznościowych. Tam dzieli się z nimi najnowszymi fotografiami i pokazuje kulisy swojej pracy. Wielbiciele nie szczędzą jej komplementów. Są zauroczeni jej urodą. Nie da się ukryć, że dla aktorki czas się zatrzymał. Wygląda promiennie i zachwyca na każdym zdjęciu.

Po odejściu z obsady serialu TVP aktorka nieczęsto pokazywała się na salonach. Jednak przy okazji uroczystej premiery filmu „Brigitte Bardot cudowna" 18 października 2022 roku gwiazda po raz pierwszy od dłuższego czasu pojawiła się na ściance i zapozowała fotoreporterom! To wyjątkowy moment dla fanów Joanny Sydor, która jak zwykle oczarowała wyjątkową stylizacją i wyglądem.

Życzymy wszystkiego dobrego!

Reklama

Joanna Sydor, premiera filmu "Brigitte Bardot cudowna", 18.10.2022

Piętka Mieszko / AKPA
Piętka Mieszko / AKPA
Piętka Mieszko / AKPA
Kamil Piklikiewicz/East News
Reklama
Reklama
Reklama