Reklama

Izabela Trojanowska to postać znana wszystkim, bez względu na wiek. Piosenkarka i aktorka od lat bliska jest tysiącom Polaków. Chociaż jej kariera kręci się nieprzerwanie już od prawie pół wieku, ulubienica widzów zawsze podkreślała, że najważniejsza w jej życiu jest rodzina. Ogromną miłością darzy swoją jedyną córkę, Roxannę. Dla niej jest zrobić praktycznie wszystko. Ostatnio podjęła bardzo ważną decyzję, która umożliwiła zbliżyć się jej do córki oddalonej o tysiące kilometrów...

Reklama

Córka Izabeli Trojanowskiej nie poszła w ślady sławnej mamy

Córka Izabeli Trojanowskiej i Marka Trojanowskiego, Roxanna, urodziła się w 1991 r. w Berlinie. Jej rodzice wydają się być z zupełnie dwóch różnych światów: jej mama jest piosenkarką i aktorką, a ojciec: matematykiem i cybernetykiem. Ich pociecha wybrała jeszcze inną ścieżkę kariery: zdecydowała się studiować prawo, a później zaczęła pracować w kancelarii adwokackiej w Berlinie.

Izabela i Marek Trojanowscy z mała Roksaną, lata 90, fot. Darek Majewski / Forum

Izabela, Marek i Roxanna Trojanowscy, lata 90. XX w

Okazało się, że Roxanna już od dziecka nie chciała iść w ślady mamy. Nie odpowiadał jej tryb życia, w którym funkcjonowała Izabela Trojanowska. Przed laty w rozmowie z VIVĄ! wyznała, że bywały momenty, w których jej córka dawała jej do zrozumienia, że to nie jej świat: „Nie podoba jej się takie życie, jakie wiodę. To, że brak mi prywatności, że kiedy jesteśmy razem, nie możemy spokojnie przejść ulicą, aby ktoś nas nie zaczepił i nie porównał córki z mamą. Pamiętam nasz wyjazd do Jastrzębiej Góry. Zamieszkałyśmy w hotelu w lesie, a obok harcerze rozbili obóz. Jak tylko wyszli z namiotów, każdy chciał mieć mój autograf. Słyszałam szept: „A kto to jest?”. I odpowiedź: „Nieważne, bierz”. A dziecku nie można odmówić. W pewnym momencie zobaczyłam, że moja sześcioletnia córka stoi pod płotem i płacze. Trudno, ten zawód tak ma. Są gorsze”, czytaliśmy.

Czytaj też: Halina Mlynkova zdobyła się na szczere wyznanie. Po rozwodzie z Łukaszem Nowickim wysłała syna na terapię

Rafal Maciaga / Forum

Izabela Trojanowska z córką Roxanną, „Valley Golf & Country Club”, 30.07.2005, Kraków

Córka Izabeli Trojanowskiej zamieszkała w Stanach Zjednoczonych

Mimo niechęci do wstąpienia do świata show-biznesu Izabela Trojanowska wyznała, że jej latorośl odziedziczyła po niej talenty. „Moja córka śpiewa, gra na gitarze i na pianinie, ale dla przyjemności. Wychodzi jej to świetnie i sprawia radość, przede wszystkim jej samej” mówiła. Artystka nie zamierza układać jej życia, od początku dawała jej wolną rękę w wyborze swojej przyszłości.

Dziś 32-letnia już Roxanna jest obywatelką świata. Mieszkała w bardzo wielu miejscach, począwszy od Niemiec, przez Wielką Brytanię, a kończąc na jej obecnym miejscu zamieszkania: Stanach Zjednoczonych. Przez to Izabeli Trojanowskiej trudno jest spędzać czas z ukochaną córką. „Nie mamy dla siebie za dużo czasu. Ciężko to czasem znoszę, jak słyszę przez telefon: „Mamo, już muszę kończyć, czeka mnie mnóstwo pracy”, mówiła w rozmowie z Elżbietą Pawełek dla magazynu VIVY!. Jednak mimo dzielących ich kilometrów, ich relacja wciąż jest bardzo wyjątkowa. Artystka wychowała jedyne dziecko na bardzo dojrzałą i mądrą kobietę. „Dzięki córce dziś już nie boję się niczego. Jak dopada mnie lęk, to słyszę jej słowa: „Mamo, nie bój się żyć. Życie to piękny dar, trzeba się cieszyć każdym dniem” wyznała.

Zobacz również: Kręciła filmy jako 12-latka, dziś mówi, że krępuje ją celebryctwo. Martyna Byczkowska jest gwiazdą serialu "1670"

Izabela Trojanowska chciała spędzić święta z rodziną. Zdecydowała się na długą podróż

Dla Izabeli Trojanowskiej rodzina jest bardzo ważna. Niestety jej córka Roxanna na co dzień mieszka aż na Florydzie. By móc spędzić ten czas z pociechą piosenkarka zdecydowała się na podróż. „Boże Narodzenie zazwyczaj spędzamy w Lublinie, gdzie mieszka wspaniała rodzina męża, ale w tym roku tak się akurat złożyło, że Roxanna przebywać będzie na Florydzie, bo odbywa tam praktykę w Konsulacie Niemieckim. A ja nie mogę dopuścić, żeby w Wigilię była sama” mówiła w rozmowie dla „Twojego Imperium”.

Oczywiście była świadoma, że podróż do Stanów Zjednoczonych jest nie lada wyzwaniem. Lot z Warszawy do Miami może trwać od 12 do aż 27 godzin z przesiadkami! Piosenkarka jednak się tym nie zraziła. „Wprawdzie podróż będzie długa i męcząca, ale bardzo się już za córką stęskniłam. No i te niedogodności wynagrodzi nam piękna pogoda, niesamowity lazur oceanu i dużo słońca” mówiła. 22 grudnia na profilu artystki na Instagramie pojawił się wpis: „Kochani! Doleciałam. Jestem już z moją Roxy. Będziemy mieć fajny czas. Ściskam Was!”. Wygląda na to, że piosenkarce podróż minęła bez większych przeszkód.

Zobacz także: Gdy jej ojciec odszedł, całą miłość przelała na rodzicielkę. Natasza Urbańska nieustannie opiekuje się ukochaną mamą

Artystka w kolejnym opublikowanym poście zdecydowała się także złożyć swoim fanom wyjątkowe życzenia Bożonarodzeniowe. „Kochani, w tym roku nie spod choinki z bombkami, a z Miami Beach, spod palm, najserdeczniejsze życzenia świąteczne” mówiła. Niestety wiadomo, że jej podróż za ocean nie potrwała za długo. 29 grudnia 2023 r. Izabela Trojanowska ma bowiem wystąpić na wyjątkowym koncercie charytatywnym w Filharmonii Koszalińskiej. Mimo że wakacje na Florydzie nie trwały zbyt długo, zdecydowanie były ciepłym gestem w stronę jej córki, który wzmocnił ich wyjątkową relację.
Czytaj też: Tylko jeden kontynuuje rodzinną tradycję. Synowie Rafała Królikowskiego spełniają marzenia

Beata Wielgosz

Izabela Trojanowska, VIVA! 2007

Filip Zwierzchowski/DAS Agency

Izabela Trojanowska, VIVA! 18/2020

Filip Zwierzchowski/DAS Agency
Reklama

Izabela Trojanowska, VIVA! 18/2020

Reklama
Reklama
Reklama