Toksyczne relacje matki i córki. Ten film powstał na podstawie autobiograficznej książki Carrie Fisher
O tym, że relacje Carrie Fisher, słynnej księżniczki Lei z sagi „Gwiezdne Wojny” i jej matki Debbie Reynolds, gwiazdy takich kinowych standardów jak „Deszczowa Piosenka”, czy Niezatapialnej Molly Brown” (za tę rolę Reynolds otrzymała nominację do Oscara w 1964 r.) były trudne skomplikowane pisaliśmy już na VIVIA.pl kilka dni temu.
Dość powiedzieć, że samotność, czy poczucie odtrącenia przez zapracowaną matkę pchnęły Fisher w świat narkotyków i przyczyniły się do rozwoju choroby dwubiegunowej. Później obie aktorki stały się serdecznymi przyjaciółkami, a sama Fisher głośno mówiła o tym, że to dzięki matce i jej niespożytym siłom udało jej się pokonać chorobę i nałogi.
Jednak w latach 80. XX wieku obraz przedstawiał się inaczej. A właśnie z 1987 r. pochodzi książka Fisher „Pocztówki znad krawędzi” (ang. „Postcards from the edge”), na podstawie której trzy lata później Mike Nichols nakręcił film pod tym samym tytułem, a główne role matki i córki zagrały odpowiednio Shirley MacLaine i Meryl Streep. Carrie Fisher była zaś autorką adoptowanego scenariusza.
„Pocztówki znad krawędzi”
Film opowiada historię młodej aktorki Suzanne Vale, która próbuje zrobić karierę w Hollywood ale na razie gra ogony w filmach klasy B. Na przeszkodzie – zupełnie tak samo jak w przypadku Fisher - stoją jej liczne uzależnienia: od leków, narkotyków i alkoholu. Odwyki, które przechodzi jeden po drugim niewiele dają. W końcu producenci proponują jej aby zamieszkała z kimś, kto się nią zajmie. Na przykład z matką - słynną gwiazdą musicali lat 50. i 60. Doris Mann.
Polecamy też: Tak wyglądała, gdy zakochał się w niej świat. Zobacz zdjęcia Carrie Fisher z „Gwiezdnych Wojen”
Tyle, że relacje obu kobiet są trudne, córka całe życie walczy o atencję zajętej karierą matki i jednocześnie próbuje wyjść z jej cienia. Film jest komediodramatem, i mimo, że napisana przez Carrie historia jest gorzka film jest również nieodparcie zabawny.
Meryl Streep jako Carrie Fisher
Meryl Streep za rolę Suzanne została nominowana do Oskara. Jej filmową matkę, Doris zagrała genialna Shirley MacLaine. Zagrać Doris chciała sama Debbie Reynolds, jednak reżyser Mike Nichols nie widział jej w tej roli. Choć zagrały matkę i córkę Meryl i Shirley dzieliło zaledwie 15 lat.
Film oprócz osobistej historii bohaterek opisuje też współczesne Hollywood i jaskrawo pokazuje różnice jakie dzielą Fabrykę Snów w jej złotej erze i w latach 80.
„Pocztówki znad krawędzi” zyskały ogromną popularność na całym świecie, były również wyświetlane w Polsce. Po obejrzeniu filmu inna gwiazda Hollywood, Liza Minelli powiedziała, że historia Carrie i Debbie bardzo przypomina jej je własną - jej matka Judy Garland również była wielką gwiazdą Hollywood a obie borykały się z problemami uzależnień.
Traf chciał, że ostatni epizod filmu napisało życie. Carrie Fisher zmarła we wtorek 27 grudnia kilka godzin później odeszła jej matka.
Polecamy też: Carrie Fisher nie żyje. Aktorka miała 60 lat. Do historii przeszła jako księżniczka Leia z „Gwiezdnych Wojen”