Reklama

Wojna domowa to serial, który pokochały miliony. Doskonały scenariusz i wybitna obsada okazały się strzałem w dziesiątkę. Przypomnimy, że zagrali tam wówczas: Irena Kwiatkowska, Kazimierz Rudzki czy Alina Janowska. Największą sympatię telewidzów skradli też: Krzysztof Janczar i Elżbieta Góralczyk. Okazuje się, że serialowego Pawła i Anulę łączyła nie tylko praca, ale też szczera przyjaźń. Co wiemy o ich znajomości?

Reklama

Wojna domowa — kulisy castingu

W 1965 roku na szklanym ekranie zadebiutował serial — Wojna domowa, który przedstawiał historię dwóch rodzin mieszkających po sąsiedzku. Produkcja niemal od razu skradła serca publiczności. „»Wojna domowa« wnosiła do naszej rzeczywistości delikatny absurd, surrealizm i luz, które nie były mile widziane. Decyzję o produkcji wydał w telewizji traktowany marginalnie dział dziecięco-młodzieżowy, tymczasem okazało się, że odbiór jest zaskakująco szeroki", mówił jakiś czas temu w wywiadzie dla Rzeczpospolitej reżyser serialu — Jerzy Gruza.

Największym atutem produkcji był zarówno scenariusz, jak i obsada. Przypomnijmy, że zagrali tam między innymi: Irena Kwiatkowska, Kazimierz Rudzki czy Alina Janowska. Największym wyzwaniem dla twórców „Wojny domowej" było jednak znalezienie idealnych aktorów, którzy wcielą się w Pawła i Anulę.

Ekipie filmowej niemal od razu do głowy przyszedł Krzysztof Janczar, syn Tadeusza Janczara. Na początku ojciec młodego aktora oponował, gdyż nie chciał, by wszyscy myśleli, że załatwił mu rolę po znajomości. „Wszystko zaczęło się od tego, że byłem z tatą na Torwarze, tam zauważył nas drugi reżyser „Wojny domowej" i zaprosił mnie na zdjęcia próbne, na które z ciekawości poszedłem. Jak się później dowiedziałem od Marii Zientarowej, mój tata w którymś momencie poprosił Jerzego Gruzę, żeby nie angażował mnie do serialu. Wolał, żebym skupił się na nauce. Ja, oczywiście, nie miałem o tym pojęcia. Natomiast w związku z tym, że nazywałem się wtedy Krzysztof Musiał, nikt nie zorientował się, że jestem synem Tadeusza Janczara", mówił Krzysztof Janczar w rozmowie z Plejadą.

Później przyszedł czas na serialową Anulę. Ostatecznie postawiono na Elżbietę Góralczyk, która zachwyciła niezwykłym talentem i urodą. Była to dla niej wielka szansa, ponieważ jej życie prywatnie nie było usłane różami. W tamtym czasie prasa informowała, że była wychowywana twardą przez ojca, który był uzależniony od alkoholu. Co więcej, znęcał się nad nią psychicznie i wpędzał ją w kolejne kompleksy. Myślała, że nowa praca rozwiąże wszystkie jej problemy, ale ojciec wciąż przepuszczał pieniądze na alkohol.

CZYTAJ TEŻ: Została pierwszą Nel z "W pustyni i w puszczy". Dla filmu wiele poświęciła, lecz nie chciała być aktorką

Elżbieta Góralczyk, Krzysztof Janczar, "Wojna domowa"

Andrzej Wiernicki / Forum

Jak poznali się Elżbieta Góralczyk i Krzysztof Janczar? Historia przyjaźni

15-letnia wówczas Elżbieta Góralczyk uwielbiała przychodzić do pracy, gdzie zapominała o szarej rzeczywistości. Tam czuła się wolna. Pokochała też ekipę z planu, która pomagała jej stawiać pierwsze kroki przed obiektywem kamer. I to właśnie tam między nią a Krzysztofem Janczarem miała narodzić się wielka przyjaźń.

Co więcej, młodym artystom największe wsparcie okazała Alina Janowska. „Jerzy Gruza zwrócił się do mnie z prośbą, żebym zajęła się Anulą i Pawłem i popracowała z nimi nad ich tekstami", wspominała w rozmowie z Tele Tygodniem. „Mając za sobą pedagogikę baletową, pedagogikę interpretacji piosenki i w ogóle skłonności pedagogiczne, zrobiłam to z wielką przyjemnością. Lubię uczyć. Zapraszałam ich do siebie, do domu i rozmawialiśmy o wszystkim, o życiu, o składni etc. Miało to charakter prywatnych rozmów przy użyciu filmowego tekstu, ale dało dobre rezultaty. Gruza był zadowolony", dodawała.

Po zakończeniu serialu Elżbieta Góralczyk nie odetchnęła. Kolejne propozycje dawały jej radość, jednak wiedziała, że pieniądze, które wówczas zarabiała, zostaną wydane na alkohol dla ojca. W dodatku wzięła na siebie wszystkie obowiązki domowe. „Często wybuchały konflikty, bo na wódkę zawsze znalazło się parę złotych, ale na buty dla dzieci już nie. Uciekłam od rodziców. Sama musiałam się martwić o siebie i młodszego braciszka", wspominała w 2004 roku.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Gdy straciła tatę, pierwsze kroki skierowała do stajni. Dwa lata wcześniej Grzegorz Ciechowski kupił jej własnego wierzchowca

Alina Janowska, "Wojna domowa"

TVP / Forum
Reklama

Elżbieta Góralczyk, Krzysztof Janczar, "Wojna domowa"

Andrzej Wiernicki / Forum
Reklama
Reklama
Reklama