Dzieli ich 16 lat, łączy gorące uczucie. Dopiero po latach ujawnili kulisy związku
Dziś Magdalena Cielecka i Bartosz Gelner tworzą jedną z najciekawszych par w polskim show-biznesie. Dyskretni, eleganccy, pełni wzajemnego wsparcia – ich relacja to dowód na to, że prawdziwa miłość nie zna granic wieku ani konwenansów.

Ona – ikona polskiego kina, on – przystojny aktor młodego pokolenia. Magdalena Cielecka i Bartosz Gelner tworzą parę, która mimo różnicy 16 lat, udowadnia, że dla miłości nie ma granic. Choć rzadko dzielą się szczegółami życia prywatnego, ich relacja nie przestaje fascynować fanów i media. Aktorka jakiś czas temu przyznała wprost: „Z pierścionkami przychodzi bardzo często, ale one są wszystkie zaręczynowe. Ja to tak traktuję, że są zaręczynowe. Każdy pierścionek jest w pewien sposób emanacją emocji, jakimś komunikatem”.
Ostatnia publikacja na FB 26.10.2025 r.
Magdalena Cielecka: burzliwa przeszłość uczuciowa
Życie uczuciowe gwiazdy „Chyłki” nie było usłane różami. Przez lata była związana z Andrzejem Chyrą. Ich związek był intensywny, ale również pełen trudnych momentów. Po wielu wzlotach i upadkach rozstali się na dobre, lecz dziś darzą się wzajemnym szacunkiem i przyjaźnią.
W 2013 roku Magdalena Cielecka udała się do Tel Awiwu, gdzie poznała Dawida Wajntrauba – przewodnika, który skradł jej serce. Z miłości do aktorki mężczyzna przeprowadził się do Polski, a ich związek przez pewien czas wydawał się bajką. Pojawili się nawet razem na okładce „Newsweeka”. Niestety, ta relacja również nie przetrwała próby czasu.
Wtedy w życiu Magdy pojawił się on – Bartosz Gelner. Znany z takich produkcji, jak „Sala samobójców”, „Płynące wieżowce” czy „Legiony”, z miejsca podbił serca nie tylko widzów, ale także Cieleckiej. Aktor doskonale rozumiał emocje towarzyszące zakończeniu ważnego związku – sam wcześniej przez cztery lata był związany z Agnieszką Żulewską.

Magdalena Cielecka i Bartosz Gelner: miłość, tajemnice i kryzysy. Historia związku pełnego emocji
Ich związek od początku owiany był tajemnicą. Magdalena Cielecka i Bartosz Gelner poznali się na deskach Teatru Nowego, gdzie oboje należą do zespołu aktorskiego. Zwykła znajomość szybko przerodziła się w coś więcej, choć zakochani przez długi czas ukrywali swoje uczucie. Świadomi różnicy 16 lat, nie chcieli wzbudzać niepotrzebnych emocji w mediach ani środowisku artystycznym.
Pierwsze medialne doniesienia o ich relacji pojawiły się na początku 2019 roku. „Spotykają się od sylwestra. Jak na razie nie mieszkają razem, ale spędzają ze sobą dużo czasu. Magda robi wszystko, by ukryć tę znajomość. Wie, że dzieli ich spora różnica wieku i może to być źle odebrane w środowisku” – zdradził jeden z bliskich znajomych aktorki w rozmowie z prasą. Choć para nie publikowała wspólnych zdjęć, fani wypatrzyli ich razem w sierpniu 2019 roku, na weselu ZZofii Zborowskiej i Andrzeja Wrony. Robert Kupisz zamieścił wówczas na Instagramie wspólne zdjęcie z aktorami, czym nieświadomie potwierdził ich związek.
W marcu 2020 roku w mediach zawrzało – „Na żywo” donosiło o rozpadzie związku Cieleckiej i Gelnera. „Magda i Bartosz nie są już razem. Przestali się dogadywać. Teraz oboje są sami” – pisał tygodnik, powołując się na zaufane źródło. Pogłoski te wzmocniła samotna obecność aktorki na gali rozdania nagród Orły.
Na szczęście rozstanie nie trwało długo. Jak się okazało, to właśnie pandemia COVID-19 zbliżyła ich do siebie. Magda i Bartek tworzą typowy włoski związek, w którym namiętność przeplata się z kłótniami. Oboje mają ostry temperament, więc tam cały czas iskrzy. Kochają się, za chwilę rozstają, a i tak do siebie wracają. Wspólne spędzanie izolacji mocno ich zbliżyło i dało namiastkę zwyczajnego związku. Oglądają filmy, spacerują - jak każda inna para” – zdradził informator Wirtualnej Polski.
Izolacja sprawiła, że zakochani spędzali ze sobą więcej czasu – wspólne spacery, seanse filmowe i codzienność sprawiły, że ich relacja zyskała nową jakość. To był moment, w którym przekonali się, że mimo różnic – potrafią stworzyć prawdziwy, pełen emocji związek.
Czytaj także: Lidia Popiel po niemal 30 latach związku: „Wciąż znajduję w jego oczach zaskoczenie”
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Magdalena Cielecka i Bartosz Gelner: pierścionki zaręczynowe
Nie tylko sceniczna chemia ich połączyła. Magdalena Cielecka i Bartosz Gelner wspólnie spędzają wolne chwile, a ich relacja pełna jest ciepła, bliskości i pasji. Jedną z nich jest aktywne życie – szczególnie jazda na rowerze po ukochanej Warszawie. Jakiś czas temu, w wakacje zakochanych przyłapali paparazzi podczas romantycznej przejażdżki, a chwilę później aktor sam opowiedział o ich codzienności w programie „Dzień Dobry TVN”.
O wspólnych wypadach do miasta opowiedział co nieco sam zainteresowany. Bartosz Gelner był bohaterem reportażu „Światła na…”, w którym nie tylko opowiadał o pracy, ale po raz pierwszy wspomniał publicznie o związku z Magdą. „Jak z Magdą krążymy po mieście na rowerach, to mamy taki system, że tu wpadamy” – powiedział, siedząc w ulubionej restauracji pary na ulicy Marszałkowskiej w Warszawie. Dla wielu fanów było to jednoznaczne potwierdzenie relacji, o której wcześniej mówiło się jedynie w kuluarach.
Choć przez długi czas unikała rozmów o swoim związku, Magdalena Cielecka w 2021 roku przełamała milczenie. Gościła wtedy w programie Kuby Wojewódzkiego, gdzie zdradziła, że dostała od partnera już kilka pierścionków. „Z pierścionkami przychodzi bardzo często, ale one są wszystkie zaręczynowe. Ja to tak traktuje, że są zaręczynowe. Każdy pierścionek jest w pewien sposób emanacją emocji, jakimś komunikatem” – wyznała, uśmiechając się tajemniczo.
Aktorka z dystansem podchodzi jednak do tematu ślubu. W tym samym wywiadzie zdradziła, że jej bliscy nigdy nie naciskali na formalizację związku. „Mnie nikt nie pyta o takie rzeczy [o zaręczyny, red.] przy trzydziestce, czy nawet czterdziestce. Może ja sprawiam takie wrażenie albo uosabiam tego rodzaju kobiecość, że mnie się w ogóle nie bierze pod uwagę, że ja stanę na ślubnym kobiercu. Ani rodzina mnie specjalnie o to nie naciskała, ani znajomi, ani przyjaciele…” – powiedziała szczerze. Dodała też, że ani rodzina, ani znajomi nie zadawali jej pytań o zaręczyny.

Magdalena Cielecka o relacji z Bartoszem Gelnerem
W poruszającej rozmowie z magazynem „Zwierciadło” aktorka po raz pierwszy tak otwarcie opowiedziała o łączącej ją relacji z Bartoszem Gelnerem. Przyznała wówczas, że różnica 16 lat nie stanowi dla niej przeszkody w budowaniu szczęśliwego związku. „Mam pełną świadomość, że on mnie wiekiem nigdy nie dogoni, a ja też na niego nie poczekam. Ale z jakiegoś powodu serce wybrało jego. Nie wartościuję go przez pryzmat wieku, tylko dlatego, jakim jest człowiekiem. Trzeba też oddzielić wiek od dojrzałości, bo to nie jest tożsame. Ktoś starszy może być dzieckiem na wielu poziomach i odwrotnie, to bardzo indywidualne. Moje życie jest tu i teraz, takie. Jestem w nim na całość”, stwierdziła aktorka.
Jednocześnie zdradziła, że wspólny zawód bardziej ich łączy, niż dzieli. Dzięki temu, że oboje uprawiają aktorstwo, łatwiej potrafią zrozumieć swoje problemy. „Na pewno wspólny kod porozumiewania się, ten sam świat, nawet to tak zwane przynoszenie problemów zawodowych do domu – to wszystko pomaga we wzajemnym rozumieniu się. Ale nie ma reguł. W takiej relacji czasem jest łatwiej, a czasem trudniej. Jak w każdej. Przecież nie planuję, w kim się zakocham, to się po prostu wydarza”, oznajmiła.

Aktorka ujawniła też jakie cechy powinien posiadać jej wymarzony partner. „W każdej relacji wchodzimy w kompletnie inny świat. I trzeba na nowo, na świeżo go rozpoznawać. To jak podróż. Zresztą chyba zakochujemy się w człowieku, a nie w płci. Postawiłabym więc pytanie: co powinien mieć człowiek, żeby mnie zafascynował? Musi mnie ciekawić intelektualnie, mieć poczucie humoru, musi istnieć między nami chemia, nie wyłącznie seksualna, ale na poziomie mowy ciała, tembru głosu, uśmiechu, sposobu poruszania, co sprawia, że chcę się na tę osobę patrzeć, słuchać jej. Cenię też, gdy człowiek ma w sobie tajemnicę”, podkreśliła w wywiadzie dla „Zwierciadła”.
Bartosz Gelner o różnicy wieku
Bartosz Gelner w programie Kuby Wojewódzkiego zapytany o swój związek z Magdaleną Cielecką, skomentował, że oboje cenią sobie prywatność i nie czują potrzeby obnoszenia się ze swoimi uczuciami. "My z Magdą nie lubimy się jakoś strasznie pokazywać. Nie mamy też takiej potrzeby”, usłyszeliśmy. Kolejne pytanie, jakie usłyszał od prowadzącego aktor, dotyczyło różnicy wieku. Bartosz Gelner nie ukrywał swoich emocji i postanowił nie przebierać w słowach. "To jest jakiś absurd ku*wa. Widzimy mnóstwo przykładów mężczyzn, którzy mają młodsze partnerki i chwała im za to. Niech każdy sobie robi, co chce. (...) Słyszymy, że wyglądamy jak matka z synem. Magda wygląda, jakby była w moim wieku”, mówił wyraźnie zdenerwowany.
Aktor opisał też, jak na jego związek ze starszą o 16 lat aktorką zareagowała jego rodzina. Po pierwszym spotkaniu Magdaleny Cieleckiej z jego mamą kobieta wyraziła zachwyt nową partnerką syna. Babcia z kolei zachowała więcej rezerwy. "Babcia czasami mówi: »Proszę pozdrowić panią Magdę«. Zawsze mnie to bardzo śmieszy", opowiadał aktor.
Magdalena Cielecka i Bartosz Gelner - co mówią o swojej relacji?
Mijają kolejne lata, a ich związek kwitnie. Magdalena Cielecka i Bartos Gelner wciąż nie mówią o sobie wiele. Ich związek wiele dla nich znaczy, dlatego nie dzielą się nim publicznie. O różnicy wieku wciąż mówi wiele osób, komentuje, że jak to wygląda. Oni nie mają z tym żadnego problemu.
"Mam pełną świadomość, że on mnie nigdy wiekiem nie dogoni, a ja też na niego nie poczekam. Ale z jakiegoś powodu serce wybrało jego. Nie oceniam go przez pryzmat wieku, ale przez to, jakim jest człowiekiem. Trzeba też oddzielić wiek od dojrzałości, bo to nie jest tożsame. Ktoś starszy może być dzieckiem na wielu poziomach i odwrotnie, to bardzo indywidualne" - mówiła Cielecka.
Kiedy Cielecka opublikowała na swoim profilu romantyczne zdjęcie z muzeum, na którym wyraźnie, romantycznie się całują, fani oszaleli. Był to pierwszy publiczny dowód ich związku, który zniknął w ciągu 24, ale widać, że aktorka bardzo cieszyła się tą chwilą.
W ostatnim wywiadzie dla magazynu VIVA! dodała: "Bardzo lubię być w relacji, dzielić z kimś życie. Mnie to daje napęd, czerpię z tego radość, siłę, jednocześnie sama bardzo dużo dając. Myślę, że jestem fajna w związku, że związek ze mną jest interesujący. Dziś jestem w relacji, którą bardzo sobie cenię. Tworzymy z Bartkiem związek na własnych zasadach, bo to nasze życie, nasze wybory!", wyznała.

Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.


