Reklama

Dla Anny Korcz nie zawsze był łaskawy… Gwiazda serialu Na Wspólnej długo szukała miłości. „Mężczyzna i miłość są dla mnie najważniejsi na świecie i dają mi napęd do życia. Oddaję im się bez reszty”, wspominała w jednym z wywiadów. Szczęście znalazła u boku drugiego męża Pawła Pigonia. Jak się poznali?

Reklama

Anna Korcz o miłości

Należy do grona najpopularniejszych i cieszących się sympatią widzów aktorek. W sercach fanów zapisała się szeregiem ról. Odniosła ogromny sukces, ale prywatnie jej życie prywatne nie było usłane różami...

Anna Korcz dorastała w rozbitej rodzinie. Mama aktorki wychowywała ją samotnie. Nie miała z tatą kontaktu. Umarł jako praktycznie obca jej osoba. Z dzieciństwa gwiazda Na Wspólnej pamięta jedno – niepewność i wyobcowanie, czuła się półsierotą. „Czterdzieści pięć lat temu kobieta samotnie wychowująca dziecko była napiętnowana. Żyłyśmy z mamą w klimacie niepewności, wyobcowania. W dzieciństwie nie zawsze czułam się bezpieczna”, mówiła w rozmowie z Agatą Młynarską. „Uważam, że pewne żale z dzieciństwa, które we mnie zostały, w negatywny sposób determinują moje dorosłe życie”, dodawała w wywiadach.

Pragnęła w przyszłości stworzyć ciepły, kochający dom u boku tego jedynego. Wydawało się, że u boku pierwszego męża odnajdzie spokój i bezpieczeństwo. Szybko podjęli decyzję o ślubie, bo już po roku znajomości. Anna Korcz wyszła za ukochanego, Roberta Korcza w wieku 21 lat. Wspólnie doczekali się dwóch cudownych córek – Anny i Katarzyny. Małżeństwo pary nie przetrwało. Rozwód odbył się w 2003 roku. Aktorka nie ukrywała, że silnie przeżyła rozstanie z byłym partnerem. To na wiele lat odcisnęło na jej życiu piętno.

„Zapłakane poduszki, palenie papierosów. Na szczęście nie wpadłam w alkoholizm, ale to pewnie tylko dlatego, że źle się czuję po alkoholu. Lekarz stwierdził u mnie zaawansowaną nerwicę wegetatywną. […] Spotkało mnie w życiu wiele złego. Na szczęście jakoś stanęłam na nogi. Nie oznacza to jednak, że sobie ze wszystkim świetnie poradziłam i nadal jestem silną, uśmiechniętą i pełną życia kobietą. Tak nie jest. Każda sytuacja odcisnęła piętno na mojej psychice”, opowiadała na łamach Świat i Ludzie.

Czytaj też: Grzegorz Turnau stracił głowę dla wnuczki. Córka Marka Kondrata jest dla muzyka najcenniejszym skarbem

Mateusz Grochocki/East News

Anna Korcz, Nagranie programu "Moon Talk" telewizji Active Family, 2021

Anna Korcz i Paweł Pigoń – historia miłości

Mężczyźni, których spotykała po rozwodzie zawsze ją zawodzili. W końcu na jej drodze pojawił się ten, który przywrócił jej wiarę w miłość. Po trzech latach w życiu Anny Korcz pojawił się Paweł Pigoń. Aktorka poznała go na planie serialu Na Wspólnej. Ukochany gwiazdy wypożyczał do serialu swój samochód. Wystarczyło jedno spojrzenie! Od razu między nimi zaiskrzyło. „Wypożyczał do serialu "Na Wspólnej" luksusowy samochód, którym jeździł mój ówczesny serialowy partner Krzysio Wakuliński. Trwało to ze dwa lata i któregoś dnia spytałam w żartach, gdzie jest prawdziwy właściciel tego wozu. Wtedy poznałam Pawła”, zwierzała się w Pani Domu. Jak podawały media, wybranek aktorki był wtedy w innym związku. Jednak jego ówczesne małżeństwo zmierzało ku końcowi.

„Miałam szczęście, że spotkałam niezwykłego człowieka: mądrego, prawego. O takim mężczyźnie marzyłam”, opowiadała Anna Korcz w Życiu na Gorąco. W kolejnych wywiadach podkreślała, że wraz ze spotkaniem Pawła, odmienił się także jej los. „Zakochałam się po uszy za to, że jest taki dobry. Teraz wiem, że warto było czekać”, dodawała.

Sprawdź też: Choć pierwszej ciąży nie planowała, dziś Anna Korcz jest szczęśliwą mamą aż trójki. Kim są dzieci aktorki?

Kurnikowski/AKPA

Paweł Pigoń, Anna Korcz, 2007

Piętka Mieszko/AKPA

Anna Korcz, Paweł Pigoń, Projekt "The Inner Power" Doroty Goldpoint, 2019

Zakochani z czasem zamieszkali razem. Córki aktorki zaakceptowały ukochanego mamy. Paweł zyskał ich zaufanie. Wkrótce potem (2010 rok) para powitała na świecie synka, Jana, który jest oczkiem w głowie dumnych rodziców. „13 lat temu urodziłam ostatnie z moich trojga dzieci. Byłam już dojrzałą kobietą! Spotkałam się wówczas z wielką falą miłości, ale też pojawiły się komentarze bardzo niemiłe. Cały czas jednak jako osoba wierząca będę uważała, że narodziny każdego dziecka to Cud Świata. Mój Cud ma dzisiaj 13 lat!”, pisała aktorka w 2023 roku.

Paweł Pigoń ma także dwóch synów z poprzedniego małżeństwa. To już dorośli mężczyźni. „Nie kochamy, ale lubimy się. Starszemu zapowiedziałam, że nigdy w życiu nie będę próbowała odegrać roli jego mamy, zawsze będę z boku, będę pomagała jeśli będzie taka potrzeba. Dziecko natychmiast czuje się bezpieczne psychicznie po takiej informacji”, wyznała Anna Korcz w rozmowie z Dzień Dobry TVN z 2019 roku.

Anna Korcz wraz z ukochanym prowadzą malowniczy ośrodek Zacisze położony w Pomiechówku. Bez wątpienia tworzą zgrany duet prywatnie i w pracy. A my życzymy im wszystkiego, co najpiękniejsze!

Źródło: Gwiazdy.wp.pl, Świat Seriali

TRICOLORS/East News

Anna Korcz, Paweł Pigoń z synem, Janem, V edycja Charytatywnych Zawodów Kulinarnych Dziennikarzy 2016

Pawel Wodzynski/East News
Reklama

Anna Korcz, Paweł Pigoń, Premiera spektaklu Mama zawsze wraca, 2022

Reklama
Reklama
Reklama