Reklama

Internet oszalał po ujawnieniu obsady nowego serialu o Harrym Potterze. Fotografia wywołała lawinę komentarzy, a fani nie kryją emocji. Ludzie nie ukrywają nostalgii, lecz też oburzenia. Mimo to jedno pytanie przewija się najczęściej: „Dlaczego ktoś w ogóle chce to robić od nowa?”.

Reklama

Stara historia, nowi aktorzy. Fani krytykują nowego Harry'ego Pottera

Wczoraj w sieci zostało opublikowane zdjęcie, na które czekały miliony fanów na całym świecie. Poznaliśmy nowych: Harry'ego, Rona i Hermionę! Zdjęcie trójki młodych aktorów, którzy wcielą się w kultowe postaci w nadchodzącym serialu na podstawie powieści J.K. Rowling, pojawiło się w sieci.

Jedną z osób, które udostępniły post, był nie kto inny, jak Daniel Radcliffe – niezapomniany filmowy Harry. Instagram eksplodował. A komentarze? Wzruszenie miesza się z frustracją. „Nie zamierzam oglądać nowej [serii], kocham tę starą”, napisał jeden z użytkowników. Wielu wtórowało mu, zadając pytanie, które zdominowało dyskusję: „Ale dlaczego? Dlaczego musicie niszczyć coś, co tak bardzo wyryło się w naszych sercach”, „Nikt nie potrzebuje nowego Harry'ego Pottera", „Pewne filmy nie powinny być remakowane", czytamy.

CZYTAJ TEŻ: Był bajkowy ślub, a teraz... kryzys? Fit Lovers nie wytrzymali i powiedzieli prawdę

Najwięcej kontrowersji? Snape i Hermiona. Fani nie zostawili suchej nitki

W ogniu krytyki znalazł się także casting – zwłaszcza wybór aktorów do roli Hermiony i Snape’a, w którego wcieli się Paapę Essiedu. W komentarzach dominował ton nostalgii i przywiązania do oryginalnych wersji. „Poza Snape'em to naprawdę dobra obsada" – piszą internauci. „Tylko nie Snape, proszę. Snape jest blady", Poza Snape'em... Taka dobra obsada... Nie ma to nic wspólnego z osobą ani kolorem... po prostu mamy nostalgię za Snape'em i nie możemy zaakceptować kogoś nowego na jego miejsce", dodają.

Nie brakuje też głosów w obronie nowej Hermiony: „W książkach Hermionę opisano jako »mającą krzaczaste brązowe włosy, brązowe oczy i duże przednie zęby«. Dosłownie nigdy nie jest opisywana jako »biała«. Więc nie wiem, dlaczego wszyscy panikują. Ten casting jest w porządku. Nikt nie będzie Emmą [Watson]”.

Pojawiły się również apele o wyrozumiałość: „Mam nadzieję, że świat pamięta, że to dzieci... Bądźcie dla nich mili!”. „Ten casting jest dla mnie idealny! Nikt nigdy nie sklonuje Emmy Watson, została stworzona do tej roli, a ta mała dziewczynka jest piękna i pasuje do tej postaci. Świetnie sobie poradzi. Cieszę się, że nie próbowali po prostu odtworzyć dokładnie Emmy, bo to byłoby niemożliwe", zaznaczą fani serii.

Reklama

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tego nikt się nie spodziewał. Dua Lipa na scenie z utworem Ewy Farnej! Reakcja piosenkarki bezcenna

Paapa Essiedu. 09.05. 2024 rok
Paapa Essiedu. 09.05. 2024 rok Jeff Spicer/Getty Images
Emma Watson, Daniel Radcliffe i Rupert Grint. 23.08. 2000 rok
Emma Watson, Daniel Radcliffe i Rupert Grint. 23.08. 2000 rok Dave Hogan/Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama