Lekarze dawali mu zaledwie kilka lat życia. Dziś Bartłomiej Nowosielski własnym przykładem próbuje nakłonić innych do dbania o siebie

Bartłomiej Nowosielski to aktor, który zna praktycznie każdy fan „M jak miłość”. Występujący w serialu u boku córki i żony aktor kilka lat temu usłyszał poważną diagnozę, a lekarze dawali mu zaledwie kilka lat życia. Na szczęście artysta wziął sprawy w swoje ręce i postanowił zawalczyć o swoje życie. Dziś jego misją jest zwrócenie uwagi na to, że warto zadbać o własne zdrowie.

Bartłomiej Nowosielski cierpiał na niebezpieczną chorobę

Bartłomiej Nowosielski to aktor, który nie może narzekać na brak zajęcia. Grał w wielu popularnych serialach, m.in. w „Klan”, „Barwy szczęścia” oraz w „M jak miłość”, gdzie pojawia się wraz ze swoją żoną i córką, a jego sercu bliski jest również teatr. Kilka lat temu jednak w jego życiu pojawiła się diagnoza, która zmieniła jego życie o 180° — w 2022 r. okazało się, że aktor cierpi na bezdech senny, który potrafi być naprawdę niebezpieczny dla życia.

„Zdiagnozowano u mnie bezdech senny. Żona obudziła mnie pewnej nocy, bo przeraziło ją to, jak oddychałem. A właściwie nie oddychałem, bo zawieszałem się na chwilę, żeby potem łapczywie, agresywnie łapać oddech. Nie spałem normalnie. Mój organizm się nie regenerował. Byłem ciągle zmęczony” mówił w wywiadzie dla portalu WP Film.

Aktor przyznał, że diagnoza nie była łatwa, ale gdy w końcu udało się znaleźć, co tak naprawdę mu dolega. Jeden z lekarzy ostrzegł go jednak, że nie może zignorować swojego stanu zdrowia. „Wszystkim wydawało się, że jestem chory na cukrzycę, ale to się nie potwierdziło. Ktoś podpowiedział mi, że powinienem udać się do kliniki snu. Zostałem przebadany przez lekarza, który stwierdził, że jak tak dalej pójdzie, to marne są moje szanse na długie życie na ziemskim padole” mówił 45-latek.

Zobacz także: Gwiazdor „M jak Miłość” gra u boku żony i córki. Mało kto wie, że są rodziną!

Bartłomiej Nowosielski o chorobie: lekarze dawali mu trzy lata życia

Rzeczą, która najbardziej wpłynęła na chęć zmiany życia aktora była wizyta u lekarza, który wprost przekazał mu, że jeśli nie zawalczy o siebie i swoje zdrowie, pozostaną mu zaledwie najwyżej trzy lata życia.

„To mną wstrząsnęło. Okazało się, że poziom bezdechów przekracza normy nawet dwudziestokrotnie. Dostałem próbny aparat, by dokładnie badać mój sen. Niedługo później moje funkcjonowanie zmieniło się diametralnie. Boże, to było coś wspaniałego. Miałem tyle energii” mówił, oraz dodał, że na tym nie skończyła się jego walka o lepsze jutro.

„Poza tym, że leczyłem bezdech, musiałem konsultować się w sprawie choroby otyłościowej. Ostatecznie poddałem się dwóm zabiegom bariatrycznym: balonikowaniu żołądka i endoskopowemu zmniejszeniu żołądka. Pierwszy zabieg przyniósł redukcję 30 kilogramów, ale potem masa ciała częściowo wróciła. Przy drugim zabiegu sytuacja była podobna. Pierwsze efekty były piękne, ale potem następował nawrót choroby, czyli masa ciała się zwiększała. Ale ja się nie poddaję. Uważam, że trzeba o siebie walczyć” opowiadał.

Sprawdź też: Znają ich wszyscy, niemal nikt nie wie, że są małżeństwem. Żona aktora jest zjawiskowo piękna!

Misja Bartłomieja Nowosielskiego

Aktor przyznał także, że oprócz własnych zysków i dbania o swoje zdrowie, ma nadzieję, że własnym przykładem zwróci uwagę innych na problemy z otyłością i zmotywuje ich do walki o własne zdrowie. Właśnie dlatego został ambasadorem kampanii „Porozmawiajmy szczerze o otyłości”, w której próbuje nakłonić innych do zmiany swojego życia.

„Chcę edukować ludzi, że otyłość to choroba, a nie wynik lenistwa czy zaniedbania. Chcę pokazać, że osoby zmagające się z otyłością mogą być pełne życia, mieć ogromne poczucie humoru i być szczęśliwe” przyznał motywując innych, tak jak wcześniej motywowała go jego ukochana żona.

Czytaj również: Maciej Stuhr niespodziewanie wyznał na wizji, z czym zmaga się jego córka. Mało kto o tym wiedział