Reklama

Alina Janowska dopiero u boku Wojciecha Zabłockiego odnalazła szczęście i ukojenie. Razem stworzyli niezwykle piękną, ciepłą i dużą rodzinę. W każde święta ich dom wypełniony był po brzegi. Dzieci, wnuczki i kochający mąż były największym skarbem Aliny Janowskiej. Zaś gdy ona potrzebowała pomocy i wsparcia, nikt nie jej opuścił.

Reklama

Alina Janowska — relacja z dziećmi

Pierwszym mężem Aliny Janowskiej był Andrzej Borecki, z którym doczekała się córki — Agaty. „Długo się zastanawiałam, czy spróbować jeszcze raz. Po trzech latach takiego zastanawiania się Andrzej i ja zdecydowaliśmy, żeby jednak spróbować, no i 11 grudnia 1957 roku urodziła się Agatka", opowiadała.

A jak wyglądały początki miłości aktorki z pierwszym mężem? „To Tadeusz Konwicki jest winien temu, że serce znowu mi załopotało. Jego przyjacielem z Wilna był właśnie Andrzej — tajemniczy człowiek, który — w deszcz czy pogodę — wystawał przed Teatrem Syrena na Litewskiej i podobno strasznie chciał mnie poznać. Czekał, miał nadzieję, że do niego zagadam. W końcu "Konewka" poprosił, żebym się nad nim zlitowała", wspominała. Na ślubnym kobiercu stanęli 1954 roku. Ich szczęście jednak nie trwało długo. „Nasz dom utrzymywałam tylko ja. Tylko ja zarabiałam", dodawała. „Po siedmiu latach rozstałam się z Andrzejem. Nasza niezgodność charakterów, usposobień i zainteresowań zawodowych była wręcz modelowa, toteż sąd nie miał żadnych wątpliwości i 21 października 1960 roku orzekł o rozwodzie", kwitowała.

Ich związek nie przeszedł próby czasu. Po kilku latach małżeństwa postanowili wziąć rozwód. Niedługo potem ulubienica publiczności spotkała na swojej drodze Wojciecha Zabłockiego, który był miłością jej życia. Był szermierzem, olimpijczykiem i architektem. Połączył ich między innymi bagaż doświadczeń. Ich poprzednie związki nie trwały długo. W swoich ramionach znaleźli ukojenie i prawdziwe szczęście. Co więcej, Wojciech Zabłocki podobnie jak aktorka miał syna z poprzedniego małżeństwa z Barbarą Siemiecką.

Oboje dali sobie szansę. Stworzyli dużą i piękną rodzinę. Co więcej, dziewięć miesięcy po ślubie na świecie powitali syna — Michała, który związał się z branżą artystyczną. Jest scenarzystą, autorem tekstów, między innymi do piosenek Grzegorza Turnaua, reżyserem teledysków i spektakli oraz poetą.

Niedługo potem zakochani doczekali się córki — Katarzyny Zabłockiej. Okazuje się, że zarówno ona, jak i starsza córka aktorki wyjechały za granicę, aby się rozwijać. Agata pracuje jako anestezjolog i wraz ze swoimi córkami mieszka pod Bostonem. Kasia zaś ukończyła italianistykę. Z medialnych doniesień wynika, że wraz z mężem oraz dziećmi mieszka w okolicach Nowego Jorku.

CZYTAJ TEŻ: Magda Gessler i Piotr Adamczyk mieli płomienny romans. Restauratorka wróciła do tematu po latach milczenia

Alina Janowska, Wojciech Zabłocki, 2007 rok

Krzysztof Jarosz / Forum

Ostatnie chwile Aliny Janowskiej

Alina Janowska miała niezwykle piękne życie rodzinne. Nie mogła narzekać na brak miłości. Niestety w ostatnich chwilach życia niewiele już wiedziała. Nie zdawała sobie też sprawy z tego, że doczekała się wnuczki, która otrzymała po niej imię. Jej mąż przyznał wówczas, że „Nie zdaje sobie sprawy, że na świecie pojawiła się Alinka. Z bliskich jej osób czasami poznaje tylko mnie, bo jestem z nią stale, na miejscu i od dawna".

„Do Wigilii, tu u nas w domu w Warszawie, zasiadło czternaście osób, nawet córka Kasia przyjechała z dziećmi z Ameryki. Michała, jego żony Agaty, ich synka Ignasia i nowo narodzonej Alinki oczywiście nie było, zostali w Krakowie. Oglądaliśmy zdjęcia wnuczki, które przysłał syn. Zastanawialiśmy się, do kogo jest podobna. I czy będzie aktorką?", mówił Wojciech Zabłocki w rozmowie z Życiem na Gorąco.

Alina Janowska niemal do końca zachwycała formą. Gdy ostatni raz pokazywała się w mediach była w doskonałej kondycji. W 2013 roku usunęła się jednak w cień. „Pięć lat temu mama zachorowała. Diagnoza: alzheimer. Obie siostry są w Stanach, więc może z daleka wyglądać to tak, że cała odpowiedzialność spoczywa na ojcu i na mnie. Ale to nie do końca prawda. Nie zostaliśmy tu sami. W chorobie mamy siostry uczestniczą cały czas. Agata, lekarka, trzyma rękę na pulsie w kwestiach nadzoru medycznego. Jest telefon, Skype, ciągle mamy kontakt. Ona to kontroluje, wzięła w swoje ręce wszystko, kiedy choroba mamy była na etapie diagnozowania. Kasia z kolei ma dryg organizacyjno-finansowy, świetnie robi to zdalnie. Na co dzień są panie, które pomagają w opiece. Udało się wszystko tak opanować, żeby grało bez uszczerbku dla mamy i naszego życia rodzinnego. A przecież alzheimer to choroba uciążliwa dla wszystkich", czytaliśmy w Urodzie Życia.

Gdy aktorka zdała sobie sprawę, że traci pamięć, wpadła w depresję. Na szczęście miała wokół siebie najbliższych, którzy pomogli jej pokonać chorobę. „Po roku przyszedł kryzys. Mama kiedy powoli zaczęła sobie uświadamiać, że traci swoje życie, że zmiany są nieuchronne i idą w jedną stronę, wpadła w depresję. Wielką. Wydawało mi się, że koniec przyjdzie szybko. Stało się inaczej. Poradziliśmy sobie z depresją dzięki rodzinnej skłonności do naśmiewania się ze wszystkiego, łącznie z chorobą", mówił syn aktorki w tym samym wywiadzie.

I choć dzieci Aliny Janowskiej mieszkały daleko od domu, starały się często odwiedzać ukochaną mamę. Co więcej, artystka również przylatywała do córek do USA. „Mam udaną rodzinę. Cieszę się z moich dzieci i wnuków. Uszczęśliwiają mnie. I rozczulają, bo odczytuję w nich swoje ślady. Szkoda tylko, że nie mam tej gromadki na co dzień", zwierzała się.

Ostatni raz widzieliśmy ją w 2013 roku na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Tam świętowała też 90. urodziny. Od tamtego wydarzenia już nigdy nie pojawiła się na imprezach branżowych. Przebywała w domu w gronie najbliższych i specjalistów. Zmarła 13 listopada 2017 roku.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jakub Gierszał o szkole teatralnej: „Mało mnie nie wyrzucili". Wszystko zmieniła w nim rozmowa z Janem Peszkiem

Alina Janowska z córkami, 2003 rok

PIOTR FOTEK/REPORTER
Reklama

Alina Janowska, syn Michał Zabłocki, córka Katarzyna, Wojciech Zabłocki, wnuczki

Marek Szymanski / Forum
Reklama
Reklama
Reklama