Trzy lata temu los brutalnie ich rozdzielił, czas nie leczy ran. Jak dziś wygląda życie wdowy po Krzysztofie Kowalewskim?
"Nie jest łatwiej", mówi Agnieszka Suchora
Trzy lata temu jej świat się zatrzymał. Wszystko się zmieniło. Agnieszka Suchora straciła ukochanego męża, Krzysztofa Kowalewskiego, z którym była związana przez ponad 20 lat. Tworzyli duet idealny. Owocem ich wielkiej miłości jest córka, Gabriela. Śmierć aktora była dla bliskich wstrząsem i niewyobrażalnym ciosem W jednym z najnowszych wywiadów Agnieszka Suchora opowiedziała o tym, jak dziś wygląda jej życie.
[Ostatnia publikacja na VUŻu: 01.05.2024 rok]
Agnieszka Suchora - nie jest łatwo jej mówić o ukochanym mężu. Czas nie leczy ran
Wybitny aktor, wspaniały mąż i ojciec, oddany przyjaciel… 6 lutego 2021 roku zmarł Krzysztof Kowalewski. Dla bliskich artysty był to cios prosto w serce. Ze stratą ukochanej osoby nie da się pogodzić i trudno jest uśmierzyć ból.
Agnieszka Suchora i Krzysztof Kowalewski byli razem na dobre i na złe. Aktorską parę połączyło trwałe, prawdziwe uczucie, a jego owocem jest córka Gabriela. Wsparcie bliskich, przyjaciół stało się jej siła. Agnieszka Suchora poświęcała się także pracy, starała się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Krótko po stracie męża podkreślała, że czas nie leczy ran. „Być może po wielu latach czas trochę zabliźnia rany, ale na pewno ich nie leczy”, mówiła w 2022 roku w rozmowie z Plejadą. I dodała: „Niektórzy po śmierci bliskich kompletnie wycofują się z życia. Ja nie mam takiej natury. Poza tym, z różnych względów nie mogłam sobie na to pozwolić”. Choć jak przyznała wówczas w Plejadzie, na pewien czas zamknęła się w domu. Pomogło jej wówczas to, że trwała pandemia.
Choć w lutym minęły trzy lata od śmierci Krzysztofa Kowalewskiego, nie jest jej łatwo mówić o ukochanym w rozmowie z mediami. „W ogóle nie jest łatwiej i chyba nie potrafię o tym mówić w wywiadach. Nie potrafię, nie chcę i nie mam takiej potrzeby”, zwierzała się w nowej rozmowie z Aleksandrą Czajkowską dla cozatydzien.tvn.pl.
Czytaj też: Syn Joanny Racewicz nie pamięta ojca, mama jest jego najlepszą przyjaciółką. Igor Janeczek skończył 16 lat
Z koeli w niedawnej rozmowie z PAP Life opowiadała, jak zmieniło się jej życie: „Na pewno moje życie się zmienił i trzeba się z tym zmierzyć. W takich trudnych momentach doceniam mój zawód i jego specyfikę. W czasie grani, zwłaszcza jeśli są to zdjęcia wyjazdowe, można się trochę zatracić i zapomnieć o różnych sytuacjach, na jakiś czas „zawiesić na kołku” życie codzienne. To pomaga”, mówiła w rozmowie z PAP Life.
Krzysztof Kowalewski i Agnieszka Suchora
Krzysztof Kowalewski, Agnieszka Suchora, córka Gabriela Kowalewska, 29.02.2012 rok
Agnieszka Suchora - jak dziś wygląda jej życie?
Agnieszka Suchora pracuje w Teatrze Współczesnym, z którym jest związana od 34 lat. To tam poznała swojego męża. Nic dziwnego, że ma do tego miejsca ogromny sentyment. „Ja już nie umiem oddzielić siebie od tego miejsca. Prawdopodobnie w ogóle nie jestem obiektywna, jeśli chodzi o ten teatr”, mówiła w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl. Aktorka poświęca też swój czas drugiej pasji, którą przekuła w profesję. Agnieszka Suchora zajęła się projektowaniem i aranżacją wnętrz. „Zajęłam się projektowaniem wnętrz oraz można powiedzieć budowaniem czy też tworzeniem przestrzeni. Zaczęło się tak niewinnie od pasji, od hobby, a potem przez jakiś czas było moim głównym źródłem zarobkowania”, dodała.
Ulubienica widzów w ostatnim czasie żyje intensywnie. Bierze udział kolejnych projektach, a niedawno na ekrany trafił film Sami Swoi. Początek, w którym wcieliła się w jedną z ról. Jednak jak zaznacza, jest głównie aktorką teatralną. Nie ukrywa też dumy z córki, która wybrała artystyczną drogę i dziś jest studentką Akademii Teatralnej. Nie zamierzała jej stawać na drodze w realizacji tego pragnienia. „Uważam, że to jest fantastyczny zawód. I byłam zachwycona, jak powiedziała, że chce zdawać do szkoły. Trzymałam kciuki i się ucieszyłam, że się dostała za pierwszym razem. […] Chcę, żeby moja córka była szczęśliwa, więc jeżeli wybiera to i jest zadowolona, no to świetnie”, mówiła Aleksandrze Czajkowskiej dla cozatydzień.tvn.pl.
Agnieszka Suchora sama nie ma marzeń związanych z zawodem i nigdy ich nie miała – ani ról, ani tekstów. „Bardzo konkretne marzenia są pułapką, bo można całe życie takiego marzenia nie spełnić i mieć wieczną frustrację z tego powodu. Lepiej mieć otwartość i luz”, dodała.
Życzymy wszystkiego, co najlepsze!
Sprawdź też: Córka Krzysztofa Kowalewskiego pójdzie w ślady rodziców? Gabriela ma sprecyzowane plany
Agnieszka Suchora, Premiera filmu Miłość jak miód, 2024