Reklama

Historia Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji sięga 1932 roku. W swojej niemal osiemdziesięcioletniej historii nie obyło się bez wpadek, ale i spektakularnych sukcesów. To tu po raz pierwszy w historii kina na ekranie pokazano nagą kobietę. Protesty twórców, kontrowersyjne decyzje jurorów, bojkoty filmów. Spektakularne gwiazdy na czerwonym dywanie i wyróżnienia dla wybitnych jednostek. Oto historia Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji w pigułce!

Reklama

Historia Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji

Na pomysł zorganizowania festiwalu filmowego wpadł włoski hrabia i polityk Giuseppe Volpi di Misurata. Wówczas po raz pierwszy znane postaci ze świata filmu zagościły na niewielkiej wyspie Lido koło Wenecji. Pierwszym filmem, jaki wyświetlono był Dr. Jekyll i Mr. Hyde. Szybko okazało się, że inwestycja w święto filmu jest jak najbardziej trafiona, więc tego rodzaju widowisko zaczęto powtarzać co roku.

W 1934 roku doszło do pierwszego skandalu. Dzięki czechołosłowacko-niemieckiej produkcji Ekstaza, po raz pierwszy w dziejach kinematografii pokazano... nagą kobietę! W głównej roli widzowie mieli okazję zobaczyć dziewiętnastoletnią Hedy Lemarr, której mąż bezskutecznie próbował wykupić wszystkie kopie filmu.

Ale w historii festiwalu zapisały się także spektakularne wpadki i wielkie reżyserskie nieporozumienia. Wśród nich odnotowuje się przede wszystkim Złotego Lwa wręczonego za film Artyści pod kopułą cyrku bezradni Alexandra Kluge. Inni twórcy ostro zaprotestowali honorowaniu tego rodzaju dzieł, przez co przez kolejnych dziesięć lat statuetki w ogóle nie przyznawano.

Wśród nieporozumień za najsłynniejsze uważa się te z udziałem włoskiego i japońskiego reżysera. W 1963 roku przed pokazem własnego filmu Pier Paolo Pasolini został obrzucony pomidorami, a japoński reżyser Kenji Mizoguchi w trakcie prezentacji swojego filmu zamiast siedzieć na widowni i obserwować reakcję widzów, modlił się przed ołtarzykiem Buddy.

MFF w Wenecji: Polacy

W historii festiwalu zapisali się także Polacy. W 1984 roku Złotego Lwa zgarnął film Krzysztofa Zanussiego Rok spokojnego słońca, a w 1993 roku z główną nagrodą wyjechał z festiwalu Krzysztof Kieślowski. Jego sukces pięć lat później powtórzył Andrzej Wajda. W 2016 roku za całokształt twórczości doceniono Jerzego Skolimowskiego, a trzy lata wcześniej Andrzeja Wajdy.

Reklama

Podczas tegorocznego, już 75. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji również nie zabraknie polskich akcentów. Chyba najważniejszym z nich będzie fakt, że w jury zasiądzie polska reżyserka, Małgorzata Szumowska. Festiwal rusza w dniach 29 sierpnia - 8 września. Będziemy na bieżąco informować Was o jego przebiegu, a tymczasem zobaczcie nasze wyjątkowe video!

Reklama
Reklama
Reklama