Wpływowy konferansjer i atrakcyjna spikerka tworzyli duet, jakich mało. Krzysztof Materna był do szaleństwa zakochany w Elżbiecie Śmiarowskiej — do tego stopnia, że mógł oblecieć samolotem cały kraj, aby zjeść lunch w jej towarzystwie. Byli wspaniałym i kochającym się małżeństwem, które zakończyło się w tajemniczych okolicznościach. Wraz z rozwodem, upadła też kariera prezenterki...
Krzysztof Materna i Elżbieta Śmiarowska: załatwił jej pracę w TVP i wspierał w karierze zawodowej
"Na początku lat siedemdziesiątych do grona zapowiadających dołącza wysoka, zgrabna blondynka Elżbieta Śmiarowska adorowana przez zakochanego w niej po uszy męża, Krzysztofa Maternę" — dowiadujemy się z książki "Prezenterki: tele PRL". Atrakcyjna prezenterka TVP cieszyła się niebywałą popularnością wśród telewidzów, a zakochani w niej mężczyźni masowo słali listy z miłosnymi wyznaniami...
Jednak Elżbieta Śmiarowska wpatrzona była tylko w jednego mężczyznę, ze wzajemnością. Krzysztof Materna oszalał na jej punkcie. Poza tym należał do grona najbardziej wpływowych osób w Telewizji Polskiej. Był uznanym konferansjerem i dyrektorem artystycznym festiwali w Opolu i Sopocie — nikt zatem nie protestował, gdy Materna załatwiał pięknej małżonce pracę w gronie prezenterek stacji. Pasowała na to stanowisko idealnie — nie tylko urodą, ale również niegasnącą ambicją (która później miała okazać się źródłem pewnych problemów).
ZOBACZ TEŻ: Stworzyła pierwszą telewizję śniadaniową w Polsce. Dla Halszki Wasilewskiej nie było tematów tabu
Wróżono jej wielką karierę oraz okrzyknięto godną następczynią Krystyny Loski. Elżbieta nie tylko występowała przed kamerą — miała również na koncie epizodyczną rolę w serialu "07 zgłoś się", a także pojawiła się na okładce magazynu "Ekran". Ponadto była prowadzącą imprez rozrywkowych — w tym jeden z festiwali w 1976 roku, który współprowadziła z mężem, i razem wręczyli Annie Jantar jej pierwszą Złotą Płytę. U jego boku stawała na scenie w roli konferansjera jeszcze kilkukrotnie.
Krzysztof Materna bardzo angażował się w życie zawodowe ukochanej, ale i nie mógł bez niej żyć. "Kiedy […] piękna spikerka prowadziła wieczorem koncert w Szczecinie, Materna przylatywał rannym samolotem z Warszawy i z bukietem kwiatów udawał się z żoną na lunch, by wrócić popołudniowym samolotem na spektakl. Później razem prowadzili wiele koncertów i festiwali" — opisuje autor książki "Prezenterki: tele PRL".
Krzysztof Materna i Elżbieta Śmiarowska — ich miłość nie przetrwała
Później pięknej spikerce zamarzyła się praca przy felietonach dla "Pegaza". I w tym przypadku mąż okazał się niezastąpionym wsparciem. Nieco mniej entuzjastycznie przyjęli ją koledzy z redakcji, według których współpraca z Elżbietą miała być co najmniej problematyczna... Nie chciała, aby skupiano się tylko na jej wyglądzie, dlatego dużo czasu poświęcała pracy i dopieszczaniu szczegółów. Nie każdemu się to podobało.
CZYTAJ TAKŻE: Mówiono, że przez romans z Niną Terentiew ma wejście do telewizji. Muniek Staszczyk już tego nie ukrywa
"Współpraca z nią wymagała anielskiej wprost cierpliwości. Jeśli ją miałem, to tylko ze względu na jej urodę" — wypowiadał się Tadeusz Pikulski na łamach książki "Prywatna historia telewizji publicznej". W montażowni często towarzyszył jej za to Krzysztof Materna, który w pierwszej kolejności upewniał się, że jego ukochanej niczego nie brakuje, oraz karmił przekąskami z zaprzyjaźnionego hotelu.
Krzysztof Materna, 31.03.2003
Elżbieta Śmiarowska była bardzo zdeterminowana, aby zostać telewizyjną gwiazdą. I mało brakowało, a dopięłaby swego. Niestety ani małżeństwo, ani jej kariera nie przetrwały. W pewnym momencie uwielbiana prezenterka zniknęła z anteny i dosłownie zapadła się pod ziemię... Czy było to związane z rozwodem z uznanym konferansjerem? Tę tajemnicę zabrała ze sobą do grobu...
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Krzysztof Materna dowiedział się o synu w wieku 68 lat. Kim jest jego nieślubne dziecko?
Bowiem nie tak dawno w mediach gruchnęła wiadomość, że była żona Krzysztofa Materny nie żyje. Pod zdjęciem byłej gwiazdy TVP na Facebooku jeden z komentujących zdradził kulisy jej tragicznej śmierci oraz ostatnich lat życia. "Niestety, Elżbieta Śmiarowska nie żyje od wielu lat. Zginęła tragicznie w pożarze domu w Londynie. [...] Na kilka lat przed śmiercią amputowano jej nogę" — napisał Marek J. Zalewski. Nie wiadomo jednak, kiedy dokładnie zmarła była spikerka, oraz z czym zmagała się w ostatnich latach życia...
Krzysztof Materna, Elżbieta Śmiarowska, Warszawa, 1973
