Reklama

Polska usłyszała o niej dzięki programowi "Królowe życia" i chociaż na tym etapie jej życie było już poukładane, a ona była szczęśliwa, przed laty jej życie nie wyglądało tak kolorowo. Dagmara Kaźmierska przeszła wiele, a trudne koleje losu ukształtowały jej charakter. Dziś jest silna i pewna siebie. Widzowie pokochali ją za niewyparzony język, bezpośredniość, ale też dobre serce, które okazywała potrzebującym. Co wpłynęło na nią, jako człowieka w przeszłości? Jakie tajemnice skrywało jej życie przed programem?

Reklama

ZOBACZ TEŻ: Małgorzata Buczkowska nawróciła się po rodzinnej tragedii. Jej mąż obawiał się, że popadła w dewocję

Zanim została królową, pracowała jako sprzątaczka

W życiu Dagmary Kaźmierskiej był wzloty i upadki. W swojej biografii wspomina, że pracowała jako sprzątaczka w Niemczech. Doskonale wie, czym jest ciężka fizyczna praca i niczego się nie wstydzi.

"Nie zapomnę do dziś: granatowa armatura, wanny, prysznice, zlewy, toalety, a tam chlorowana woda w tych Niemczech… Płuczesz, znowu plama, a nie mogło być żadnej plamki. Gotowałam wodę w czajniku i tą wodą przemywałam. Tak się namyłam, że jak mnie pani zobaczyła, to nie chciała mnie puścić! Żadnych innych sprzątaczek, tylko mnie" – wspominała w rozmowie z Wirtualną Polską.

Artur Zawadzki/REPORTER

Dagmara Kaźmierska: kryminalna przeszłość

Gwiazda programu "Królowe życia" nigdy nie ukrywała tego, jak wyglądało jej życie przed programem. Ze szczegółami opisała je również w swojej książce, która stała się prawdziwym bestsellerem. Trudna przeszłość była dla niej ogromną lekcją, dziś nie chce o niej pamiętać, żyje teraźniejszością. W najpiękniejszym momencie jej życia, kiedy spodziewała się syna, mąż Dagmary Kaźmierskiej zastrzelił jednego z szefów gangów. Aby uniknąć wymiaru sprawiedliwości uciekł do Stanów Zjednoczonych. Dagmara dołączyła do niego dopiero po narodzinach syna. Para po trzech latach zdecydowała się na powrót do Polski. Wówczas mąż Dagmary trafił do więzienia za popełniony czyn, a ona również za stręczycielstwo. Niewiele osób wie, że małżeństwem zostali dopiero podczas odbywania kary, w areszcie.

Pobyt w więzieniu

W 2012 roku Dagmara Kaźmierska została skazana na 3 lata pozbawienia wolności, odsiedziała 14 miesięcy. Zarzucono jej sutenerstwo oraz zmuszanie młodych kobiet do prostytucji. Prowadziła wówczas agencję towarzyską. Została jednak uniewinniona z oskarżenia o handel żywym towarem. Po wyjściu z więzienia, na życie spojrzała zupełnie inaczej. Zaczęło również rozpadać się jej małżeństwo.

Artur Zawadzki/REPORTER

"Królową byłam zawsze. Od wielu lat wiem, jak smakuje sława. W Kotlinie Kłodzkiej znali mnie wszyscy. Nie ma się czym chwalić, kryminał to nie pierwszy rząd w operze. Ale gdybym udawała, że tego nie było, byłabym hipokrytką. Nie będę opowiadać bzdur, że byłam na wczasach w Ameryce. Nie zamierzam też ronić teraz krokodylich łez. One nie zmażą tego, co było. Zdawałam sobie sprawę, że igram z prawem. Wiedziałam, że prędzej czy później będę musiała za to zapłacić" – wspominała w swojej biografii "Prawdziwa historia Królowej Życia".

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nigdy nie marzyła o byciu piosenkarką, los zadecydował za nią. Maria Tyszkiewicz to objawienie polskiej sceny

Nowe życie Dagmary Kaźmierskiej

Zaczęła z nową kartą i wyszło jej to na dobre. Zachwyciła nie tylko w "Królowych Życia". Dagmara Kaźmierska wystąpiła również w "Made in Maroko", "Usterce" oraz w "Kobietach mafii 2" Patryka Vegi. Kiedy jej popularność rosła, została bohaterką reality show "Dagmara szuka męża" w stacji Super Polsat oraz Polsat. Teraz z kolei występuje w "Tańcu z gwiazdami", tańcząc w duecie z Marcinem Hakielem.

Reklama

Sama podkreśla, że w przeszłości popełniła wiele błędów. Każdy z nich jednak miał ogromny wpływ na to, jaką osobą jest teraz. Jest szczera, niczego nie ukrywa, ale nie lubi wracać do przeszłości. To już zamknięty rozdział, który chce pozostawić za sobą. Za drzwiami, których nie będzie już nigdy otwierać.

Jacek Kurnikowski/AKPA
Reklama
Reklama
Reklama