Jest prawnukiem Henryka Sienkiewicza, mówiono do niego "paniczu". Bartłomiej Sienkiewicz pochodzi z rodziny szlacheckiej
"To jest taki rodzaj przekleństwa chyba wszystkich, którzy są potomkami ludzi znanych, którzy w sposób naturalny są traktowani trochę inaczej"
W nowym rządzie Donalda Tuska objął stanowisko ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Chociaż polityką zajmuje się od dawna, niewiele mówi się o jego życiu prywatnym. Szczególną uwagę zwraca jego literackie nazwisko. Pradziadkiem Bartłomieja Sienkiewicza jest sam Henryk Sienkiewicz, legendarny noblista i autor takich powieści, jak "W pustyni i w puszczy" czy "Quo vadis". Co jeszcze wiemy o nowym ministrze? Czy wybranie go właśnie na to stanowisko, ma związek z jego literackimi korzeniami?
Kim jest Bartłomiej Sienkiewicz?
Bartłomiej Sienkiewicz z wykształcenia jest historykiem. W 2023 roku znalazł się w sejmie z ramienia Koalicji Obywatelskiej. W polityce to bardzo znane nazwisko, ponieważ już wcześniej piastował stanowisko ministra. Urodził się w Kielcach, a jego przodkiem jest sam Henryk Sienkiewicz. Kiedy był dzieckiem, lato spędzał w Oblęgorku. To dam po dziś dzień znajduje się muzeum Henryka Sienkiewicza, a miejsce to przechodziło w ręce kolejnych pokoleń. To też tam starsze kobiety zwracały się do niego "paniczu". Chociaż nieco go to krępowało, miał cudowne dzieciństwo, które wspomina z nostalgią.
„W tamtych latach klimat był stabilniejszy i wakacje oznaczały słońce, słońce, dużo słońca. Wśród pamiątek rodzinnych zachowało się kilka zdjęć. Jesteśmy na nich z bratem w koszmarnych białych majtkach (Bóg raczy wiedzieć, dlaczego za dużych). Jest też obowiązkowa miednica wypełniana z rana studzienną wodą, która ogrzewała się na środku murawy. Ta miednica pośród traw była naszym małym aquaparkiem” - czytamy w książce "Onegdaj w Krakowie".
CZYTAJ TEŻ: Właśnie została ministrą zdrowia, ma wielkie wsparcie w mężu i córce. Kim są bliscy Izabeli Leszczyny?
W pracy zawodowej przez lata wykładał na Akademii Obrony Narodowej w Warszawie. Współpracował z "Tygodnikiem Powszechnym", a w 2012 roku był nawet nominowany do nagrody Grand Press w kategorii Publicystyka. W 2013 roku został bezpartyjnym ministrem spraw wewnętrznych w rządzie Donalda Tuska. Wśród jego obowiązków było również koordynowanie działań służb specjalnych. Bezpośrednio z Platformą Obywatelską związany jest od 2019 roku. Teraz, po zmianie władzy, otrzymał stanowisko Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Mówi się, że jego głównym zadaniem będzie uporządkowanie mediów publicznych.
Bartłomiej Sienkiewicz: wnuk polskiego noblisty Henryka Sienkiewicz
To wcale nie zbieżność nazwisk, chociaż wiele osób wciąż nie może w to uwierzyć. Bartłomiej Sienkiewicz jest prawnukiem legendarnego polskiego noblisty w dziedzinie literatury, Henryka Sienkiewicz. Tym samym, nowy minister kultury wywodzi się również z rodziny szlacheckiej herbu Oszyk. W swoim dorobku literackim sam posiada kilka książek. Jedną z najciekawszych dotyczących pradziadka i będących jednocześnie próbą odpowiedzi na wiele jego pytań, jest publikacja "Sienkiewicz z nami".
"To jest taki rodzaj przekleństwa chyba wszystkich, którzy są potomkami ludzi znanych, którzy w sposób naturalny są traktowani trochę inaczej. Czasami się więcej od nich wymaga" - mówił w Radiu TOK FM Bartłomiej Sienkiewicz.
Wydaje się więc, że wybór Sienkiewicz na ministra kultury i dziedzictwa narodowego, wcale nie był przypadkowy.
Bartłomiej Sienkiewicz: żona, dzieci, życie prywatne
Bartłomiej Sienkiewicz prywatnie jest szczęśliwym mężem Bereniki Kluczykowskiej-Sienkiewicz i ojcem trzech synów oraz jednej córki. Najstarszy syn pary, Jan jest uzdolnionym architektem, który pnie się wysoko po szczeblach kariery.
Z żoną poznał się jeszcze w Krakowie. Ich miłość wcale nie była łatwa. Ukochana miała bowiem wyjechać do Londynu, aby uciec przed miłością do Sienkiewicza.
„Gdy (Berenika - red.) wróciła z Londynu, gdzie pojechała, byśmy się już nigdy nie zeszli razem, przekonałem ją, że będzie odwrotnie, choćby się sprzysięgło wszystko przeciw nam. Teraz się dopełniło. Łopot portek. Bogurodzica. Słowa przysięgi małżeńskiej, z której powtarzam tylko końcówki wyrazów, bo sucho w ustach, wargi sparaliżowane. Berenika spokojna, radosna, obok – teraz tak będzie na wieczność”, wspominał w książce „Onegdaj w Krakowie”.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Irena Santor nie znosiła swojego największego hitu. „Powrócisz tu” mogło nigdy nie powstać
Bardzo chroni prywatność swojej rodziny i nie upublicznia jej wizerunku. Pytany o to, jak może określić siebie, mówi: „Państwowiec, publicysta, polityk. Miłośnik psów, nart i Karla Bartha”. Wspólnie z żoną wydał książkę pt. "Onegdaj w Krakowie", w której opisują lata swojego dzieciństwa, a także historię swojej miłości.
Berenika Kluczykowska-Sienkiewicz, Bartłomiej Sienkiewicz, Onegdaj w Krakowie, materiały prasowe
