Andrzej Morozowski po chorobie wrócił do telewizji. Dziennikarz zwrócił się do telewidzów
„Wiadomość, że tak wiele osób trzyma kciuki za to, żebym wyzdrowiał, dodała mi sił", mówił
Andrzej Morozowski przez kilka miesięcy przebywał na zwolnieniu lekarskim. Nic więc dziwnego, że telewidzowie się o niego martwili. Prowadzący autorski program Tak jest na antenie TVN24, wczoraj po długiej nieobecności powrócił do telewizji i zwrócił się do swoich fanów.
Dlaczego Andrzej Morozowski zniknął z anteny?
Okazuje się, że dziennikarz miał poważne problemy ze zdrowiem. To właśnie dlatego musiał usunąć się w cień. Przez wiele miesięcy nikt nie wiedział, co mu dolega, lecz wszyscy się o niego martwili. W zastępstwie za ulubieńca publiczności mogliśmy wówczas zobaczyć dziennikarzy, których telewidzowie znają z innych programów.
Andrzej Morozowski wrócił do TVN24
Jeszcze w kwietniu Tomasz Sianecki w programie Szkło kontaktowe mówił: „Mogę państwu powiedzieć, że dzisiaj bardzo długo rozmawiałem z Andrzejem. Jest po pewnym zabiegu szpitalnym, tak to nazwijmy. Dochodzi do siebie. Wszyscy wiemy, że za dwa, trzy, może cztery tygodnie wróci w pełni sił. Też Państwa pozdrawia", wyznał.
Wczoraj telewidzowie odetchnęli z ulgą, gdyż dziennikarz wrócił do prowadzenia autorskiego programu. Na samym początku ulubieniec publiczności zwrócił się do widzów. „Zacznę od podziękowań wszystkim, którzy tak niepokoili się o moje zdrowie. Świadomość, że tak wiele osób trzyma kciuki za to, żebym wyzdrowiał, dodała mi sił. Jak widać, podziałało i mogę przestawić państwu dzisiejszych państwa i moich gości", mówił.
Życzymy Andrzejowi Morozowskiemu wszystkiego, co najlepsze.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: To już koniec. Smutne wieści o Julii Wieniawie i Nikodemie Rozbickim