Reklama

Lidia Popiel – piękna, mądra i dojrzała. Ale czy wiek to dla niej tylko liczba? Modelka opowiedziała przed kamerą VIVY.pl o tym, jak czuje się w swoim ciele w miejscu, w którym dziś jest. Dlaczego przez to, co słyszy czasem od innych, czuje się staro? Te słowa zapadły jej niestety w pamięci…

Reklama

Lidia Popiel o swoim wieku i wytykaniu go przez innych

W styczniu skończyła 66 lat, a jest aktywna zawodowo i społecznie bardziej, niż niejedna młodsza od niej osoba. Lidia Popiel udowadnia, że wiek to tylko liczba. Czy obchodzi on ją na co dzień? „Wiadomo, że mój wiek w jakiś sposób mnie obchodzi, ale bardziej obchodzą mnie zmiany i to, co się dzieje ze mną, niż liczba. W końcu mamy pewnego rodzaju umowę i na przykład jak siedzę naprzeciwko ciebie, to nie myślę o swoim wieku. W ogóle w życiu nie myślę o wieku, tylko o tym, jaka jest moja pozycja, jaka sytuacja, co mam do zrobienia, jak się czuję, co zrobię, żeby moja jakość życia była na tyle dobra, żeby poprawiać też jakość życia innych ludzi”, opowiada przed kamerą VIVY.pl.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Taką relację z córką ma Lidia Popiel: „Chciałabym, żeby pokazywała swoją odwagę jeszcze bardziej”

Lidia Popiel, Viva! 8/2025
Lidia Popiel, Viva! 8/2025 Fot. mateusz stankiewicz/feed me lab

W jednym z radiowych wywiadów Lidia Popiel przywołała jednak niemiłe sytuacje, które pamięta do teraz. „Czuję się staro, ponieważ wiele osób pokazuje mi, i moim rówieśnikom, gdzie jest moje miejsce”. Co to znaczy? „Można poczuć się staro, kiedy jest się w pewien sposób niemile widzianym w pewnych kręgach. Na przykład taka codzienna sytuacja, czyli sklep odzieżowy. Jeśli on powstał z przeznaczeniem dla młodzieży, choć moim zdaniem można znaleźć tam coś dla siebie bez względu na wiek, to jednak można się tam poczuć dziwnie. Bo według kogoś dziwnie wyglądają starsi ludzie, którzy coś stamtąd chcą. Dla niektórych jest w tym coś niewygodnego. Bo inni uważają, że mi to już czegoś nie wypada. Bo wiek, bo schematy”, tłumaczy nam.

„Jesteśmy przyzwyczajeni do schematów, bo są wygodne w jakiś sposób. Układają nam życie i po prostu wszystko upychamy po tych szufladach. A jak ktoś nie chce w szufladzie siedzieć, no to co ma zrobić?”, dodaje.

To, co niezwykłe, to fakt, jak świat mody przestał zamykać się na osoby w dojrzałym wieku. Lidia Popiel jest tego doskonałym przykładem, bo od kilku lat znów chodzi po wybiegach u najlepszych projektantów. „Myślę, że to jest swego rodzaju symbol. Świat mody jest bardziej otwarty na zmiany, na różnorodność. To daje możliwość dalszego uczestniczenia w życiu zawodowym i pokazuje, że można to też robić w innych dziedzinach, niż modeling. Jeśli tylko ktoś chce uczestniczyć nadal w życiu właśnie takim bardziej dynamicznym, to na pewno może sobie na to pozwolić. Wszelkie te podziały, dotychczasowe reguły powoli się rozpadają. Naprawdę można w dojrzałym wieku wziąć się za rzeczy, o których do tej pory tylko marzyliśmy. I to bez lęku, że już jest za późno”, opowiada VIVIE.pl.

Reklama

Cały wywiad wideo znajdziesz na górze strony lub na naszym YouTubie.

Lidia Popiel, Viva! 8/2025
Lidia Popiel, Viva! 8/2025 Fot. mateusz stankiewicz/feed me lab
Reklama
Reklama
Reklama