Vincent Żuławski o karierze: „Możliwości pojawiają się oczywiście dzięki nazwisku”
Czy uważa, że ułatwia mu zaistnienie w świecie filmu?
Syn Sophie Marceau i Andrzeja Żuławskiego również wiąże swoją przyszłość z filmem. W naszym wideo Vincent Żuławski opowiedział o pasji, ciężarze nazwiska oraz tym, jak chce odnieść sukces.
Vincent Żuławski o aktorskiej pasji
Kiedy zrozumiał, że chciałby zostać aktorem?
– Zawsze bardzo przeszkadzałem w czasie lekcji. Byłem bardzo złym uczniem, zawsze bardzo głośnym, wyrzucanym ze szkoły, robiącym te wszystkie głupie rzeczy. Byłem bardzo żywiołowy i pomyślałem, że jeżeli mieliby mi za coś płacić – a nie bardzo myślałem o pieniądzach w tamtym czasie – ponieważ kiedy jesteś bardzo młody, to nie masz pojęcia o pieniądzach. Ale pomyślałem, że mógłbym żyć w ten sposób, jeżeli naprawdę sprawiałoby mi to radość i mógłbym z tego żyć, „z robienia min” i udawania kogoś innego, to właśnie to chcę robić – zwierzył się przed kamerą viva.pl Vincent Żuławski.
Czy czuje, że dzięki pochodzeniu i korzeniach będzie mu łatwiej odnieść sukces?
– Tak, sądzę, że to pomaga. Myślę, że im więcej grasz w innych krajach, im bardziej otwierasz się na inne kultury i ludzi, tym więcej się uczysz. I możesz to wykorzystać przy odgrywaniu różnych ról, przy stawaniu się postacią i uczeniu się przez język – twierdzi. – Ponieważ język warunkuje to, kim jesteś, co myślisz, co czujesz, jak się zachowujesz. Tak więc granie po polsku różni się od grania po francusku czy angielsku – zaznacza.
Vincent Żuławski o znanym nazwisku
W jaki sposób?
– To te same podstawowe ludzkie odruchy, pragnienia i strachy. Zarazem trochę inaczej przedstawione. Więc myślę, że im bardziej się na to wszystko otwierasz, to tym bardziej wykuwasz swój charakter, który możesz później przenieść na role, które odgrywasz – konstatuje.
A czy znane nazwisko otwiera mu różne drzwi do kariery?
– Możliwości pojawiają się oczywiście dzięki nazwisku. Ważne jest oczywiście, to, jak ciężko pracujesz, jednak często wszystko rozbija się o to, kogo znasz. I jeśli ludzie znają moich rodziców, to zwracają się do mnie – zwierza się.
Pełny zapis rozmowy możesz zobaczyć powyżej.