Próba okiełznania żywiołu. Tak powstawała okładka "Vivy!" z siostrami Steczkowskimi
Agata, Krysia, Justyna, Magda. Wszystkie są zawodowymi muzykami. Jest jeszcze Cecylia i Marysia, ale nie ma ich na zdjęciach w "Vivie!". Każda z nich posiada własną, indywidualną kombinację genów Steczkowskich. Każda jest inna, ale mają kilka wspólnych cech: wewnętrzną wolność, siłę i odwagę. Sześć jedynaczek wśród dziewięciorga rodzeństwa.
Siostry mają dystans do siebie i poczucie humoru. Krystyna w chwilach wolnych od muzyki rzeźbi z gliny anioły. Anioły Krystyny to indywidualiści: mają inne spojrzenie, inny wyraz twarzy, inaczej układają skrzydła, nie trzymają się za rączkę, nie stoją posągowo, nie wznoszą bezradnie oczu do nieba, są w nieustającym ruchu.
I takie też były na sesji zdjęciowej, gdy pozowały Mateuszowi Stankiewiczowi, dla którego to była próba okiełznania żywiołu. Zobaczcie jak pozowały, by mogła powstawać okładka najnowszej "Vivy!".