Siostry Steczkowskie. Agata, Krysia, Justyna, Magda. W pogoni za swoim miejscem w życiu zdarzały im się kłótnie, ciche miesiące, napięcia, bo wszystkie mają mocne charaktery. Odkąd dojrzały, założyły własne rodziny, uspokoiły się emocjonalnie i stały się sobie jeszcze bliższe.

Reklama

Po latach rodzinnego koncertowania ich drogi się rozeszły. Krystyna: "Potrzebowałyśmy wolności od siebie i dla siebie. Jak się jeździ pół swojego życia z zespołem rodzinnym, cały czas razem, to trzeba od siebie odpocząć. Każda z nas musiała odnaleźć swoją drogę. Nie mogłyśmy iść jedna za drugą, gęsiego. Jesteśmy indywidualistkami".

"Teraz jest taki fajny okres – mówi Magda – bo mamy dla siebie dużo cierpliwości, zrozumienia i myślę, że przede wszystkim szacunku".

Zobacz także

Na sesji dla "Vivy!" czuć było to siostrzane porozumienie i miłość. Zobaczcie wideo.

Cały wywiad z siostrami Steczkowskimi, bohaterkami okładki walentynkowej "Vivy!" w najnowszym numerze, w kioskach.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama