Trzy kobiety, które połączyło przypadkowe dramatyczne wydarzenie. Prawniczka, matka Polka i call girl. W najnowszym serialu Polsatu „Zawsze warto” grają je: Weronika Rosati, Katarzyna Zielińska i Julia Wieniawa. Czy utożsamiają się ze swoimi bohaterkami i czy – tak jak one – uważają, że porażka może być początkiem dobrego? Co aktorki zdradziły nam na temat postaci, w które przyszło im się wcielić?

Reklama

„Ada ma ciemną przeszłość. Dlatego to była trudna postać do zagrania. Pomogło mi to, że sama obracałam się w różnych towarzystwach, mam wielu przeróżnych znajomych i zmysł obserwacji”, mówi Julia Wieniawa w rozmowie z Beatą Nowicką.

,,Nie potrafię sobie wyobrazić, że mogłabym żyć z takim partnerem jak Dorota. Kiedyś byłam blisko, na szczęście moje życie podryfowało w inną stronę i nie utknęłam w tamtym związku”, dodaje Katarzyna Zielińska.

„Jak Marta chciałam mieć kogoś, kto jest najlepszym przyjacielem, pasjonującym człowiekiem, czułym kochankiem. Można powiedzieć, że to marzenie każdej kobiety i jest to banalne”, wyznaje z kolei Weronika Rosati.

Reklama

Sprawdź, o czym opowiedziały nam gwiazdy serialu „Zawsze warto”!

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama