Od ponad 20 lat Karolina Szostak realizuje się jako dziennikarka sportowa. Z kolei kilka lat temu prezenterka przeszła ogromną zewnętrzną metamorfozę, o której napisała potem w autorskich książkach, a osiągnięcie gwiazdy zmotywowało wiele osób do poczynienia zmian w swoim życiu. Czy wygląd miał i ma wpływ na samopoczucie bohaterki najnowszej VIVY?!

Reklama

Karolina Szostak o zdjęciach z imprez show-biznesowych

Podczas sesji do VIVY! zapytaliśmy Karolinę Szostak o to, czy pamięta swoje pierwsze publiczne wyjścia i czy lubi oglądać swoje fotografie publikowane po imprezach show-biznesowych. „Nigdy nie jestem do końca zadowolona ze zdjęć z imprez. Za to lubię sesje, że fotograf robi kilkanaście zdjęć i mogę wskazać te, które mi się podobają. A jeśli chodzi o wyjścia publiczne i zdjęcia ze ścianki to dopiero wracamy do domu i dowiadujemy się z portali, jak wyglądaliśmy. To jest czasami niefajne, że wydaje mi się, że wyglądać świetnie, bo czuję się świetnie. A potem patrzę i było odwrotnie”, powiedziała nam z uśmiechem na ustach prezenterka.

Dodała też, że i jej zdarzały się modowe wpadki. „Pamiętam swoje spektakularne stylizacje, ale nie chcę do tego wracać. To działo się i na początku i później też. Dziś współpracuję z Bartkiem Indyką i jestem w najlepszych rękach”, mówiła VIVIE.pl Karolina Szostak.

Metamorfoza Karoliny Szostak. Czy czuła się dobrze w większym rozmiarze?

Bohaterka kwietniowej VIVY! zdaje sobie sprawę, jak ciekawym tematem jest efekt jej ciężkiej pracy - diety i ćwiczeń. Dlatego nie dziwi się, jeśli widzi w internecie artykuły z jej starymi zdjęciami. „Jeśli chodzi o moją metamorfozę, to będą mi portale porównanie starych zdjęć do nowych wypominać do końca świata. Ale to też dobrze, bo myślę, że te fotografie mogą być motywacją dla innych kobiet”, powiedziała nam przed kamerą dziennikarka.

„Poza tym ja w każdej wersji czułam się dobrze ze sobą. Miałam też łatwiej, bo nikt mi nie wytykał mojej sylwetki i sama również nie byłam zakompleksiona”, dodała.

Zobacz także
Reklama

Resztę naszej rozmowy możecie posłuchać włączając wideo zza kulis sesji zdjęciowej.

Zdjęcia Filip Zwierzchowski/Das Agency
Reklama
Reklama
Reklama