Jak związek Borysa Szyca i Justyny Szyc-Nagłowskiej zmieniło dziecko? „Czasami uciekamy tylko we dwoje”
„Henio mnie wzrusza. Może dlatego, że sam nie miałem taty w dzieciństwie”, dodał aktor
Niemal dwa lata temu w marcu 2020 Justyna Szyc-Nagłowska i Borys Szyc, którzy są rodzicami dzieci z poprzednich związków, doczekali się pierwszego wspólnego syna. Para zakochanych przyznała w rozmowie z VIVĄ.pl, że narodziny Henryka pozmieniały trochę ich codzienność. Jak mocno?
Borys Szyc i Justyna Szyc-Nagłowska o synku
Podczas sesji do VIVY! aktor przyznał nam, że przed narodzinami Henio odczuwał mały niepokój. Jego źródłem były słowa ukochanej. „Moja żona mnie kiedyś bardzo straszyła, że zmieni dużo bardziej. Mówiła, że naszym wspólnym dziecku dużo się zmieni. Ale wcale nie czuję, by tak było. By coś zmieniło się na gorsze, jesteśmy wręcz mocniej scementowani bardziej”, wyznał Borys Szyc przed naszą kamerą.
Z kolei jego ukochana zaznaczyła, że są pewne sposoby, by poradzić sobie z inną zmianą… „Ale nie mamy już tej wolności, którą mieliśmy. Musimy się nakombinować, żeby wyjść gdzieś razem, wychodzimy na randki. Ta sesja jest dziś dla nas trochę taką randką. Uciekamy czasem we dwoje na parę godzin i jedną noc po to, by wracać z energią, uśmiechem i gotowością na kolejny dzień”, usłyszeliśmy od Justyny Szyc-Nagłowskiej.
Zobacz też: Borys Szyc i Justyna Szyc-Nagłowska: „Rozstaliśmy się z hukiem. Po latach spotkaliśmy się mocno podrapani”
Borys Szyc o ojcu i synku. Dlaczego Henryk ma dwa nazwiska?
W tej samej rozmowie ulubieniec widzów podkreślił, że Henio nieustannie wywołuje w nim silne emocje… „On codziennie umie coś nowego i zaskakuje mnie a także wzrusza. Może dlatego, że ja sam nie miałem taty w dzieciństwie. Dopiero zapoznałem się bliżej z nim w dorosłym życiu. Więc jak patrzę na mojego synka to przeżywam to mocno”, powiedział aktor VIVIE.pl.
A skąd pomysł, by syn pary otrzymał dwa nazwiska? Tego dowiecie się oglądając nasze wideo do końca.
SPRAWDŹ TAKŻE: Borys Szyc i Justyna Szyc-Nagłowska: „W uczuciowej rodzinie jest super, bo wszyscy się kochają, ale bywa też trudno”