Jak zawód psychologa przekłada się na związki Gosi Ohme? Jej partnerzy mieli podzielone zdania
„Relacja ze mną okazywała się imperatywem, by pójść na terapię”
Małgorzata Ohme dała się poznać lepiej widzom Big Brothera, Oczami Matki czy programu Dzień Dobry TVN. Dziennikarka od wielu lat pracuje w telewizji, ale jej wyuczonym zawodem jest psycholog. Czy zdobyta na studiach wiedza pomaga jej w pracy i w związkach?
Gosia Ohme o psychologii w jej życiu, pracy i w relacjach z mężczyznami
Prezenterka TVN odpowiedziała przed naszą kamerą na pytanie, czy i jaki wpływ ma wyuczony zawód na jej związki. „Myślę, że zdania moich mężczyzn byłyby podzielone. Sama słyszałam od jednych, że spotkanie ze mną było dla nich bardzo terapeutyczne, było wędrówką wewnątrz i czymś niepowtarzalnym. Relacja ze mną okazywała się nawet często imperatywem, by pójść na terapię”, wyznała nam Małgorzata Ohme, ale szybko dodała też inny rodzaj komentarzy. „Ale także słyszałam, że bywam męcząca w doszukiwaniu się drugiego dna, analizowaniu, dopytywaniu. Że to uciążliwe i męczące, a warto po prostu żyć”, zdradziła VIVIE.pl ulubienica widzów.
Czy z powyższych opinii swoich byłych partnerów Gosia Ohme wyciąga jakieś wnioski? „Uczę się nieustannie, by nie być psychologiem cały czas”, powiedziała nam.
A co jeszcze wyjawiła w tym samym wideo? Obejrzyj je do końca i dowiedz się, jak psychologia pomaga, a jak przeszkadza w pracy przed kamerami.