Był rok 2005, gdy Jacek Poniedziałek potwierdził to, o czym pisało się od pewnego czasu. „Mam już 40 lat. Nie będę się wygłupiał i bredził coś o idealnej kobiecie, której wciąż szukam. Jestem gejem i tyle”, przyznał aktor w jednym z wywiadów. W ubiegłym roku, gdy minęło 16 lat, zapytaliśmy ulubieńca widzów o to, czy decyzja o wyjściu z szafy miała dla niego jakieś nieprzyjemne konsekwencje. To w końcu ich boi się wielu wciąż niewyoutowanych aktorów i piosenkarzy… Z okazji urodzin przypominamy jego historię.

Reklama

Jacek Poniedziałek o coming oucie

Podczas sesji zdjęciowej do VIVY! zapytaliśmy Jacka Poniedziałka o kilka spraw. Jedną z nich było potwierdzenie w 2005 roku, że nie szuka i nigdy nie będzie szukać żony. Aktor serialowy i teatralny jest bowiem homoseksualny. Jak tamten moment zmienił życie bohatera nowego numeru naszego magazynu? „Czas po coming oucie to najlepszy czas w moim życiu – po ludzku i zawodowo. Nie miałem żadnych problemów związanych z propozycjami aktorskimi . Może lekkie zawirowania i przyhamowanie odczułem na początku. Ze strachu, z dezorientacji tych, którzy obsadzają do ról? Może bano się, jak zareaguje widownia?”, przyznał VIVIE.pl Jacek Poniedziałek.

CZYTAJ TEŻ: Jacek Poniedziałek o nałogach: „Zmieniają się substancje, ale mechanizm jest zawsze ten sam”. „Zrozumiałem, że jestem na skraju przepaści”, wyznaje aktor

A czy aktor spotkał się z hejtem? „Jeśli chodzi o napastliwe i złe opinie na mój temat to ja tego nie czytam. Nie interesuje mnie to, więc się tym nie przejmuję. Ale chyba nie ma tego dużo, bo to nie oddziałuje na moją karierę. Mam tyle pracy, że niemal niczego nie robię na czas”, podsumował Jacek Poniedziałek przed naszą kamerą. Dodał na koniec, że coming out miał też wpływ na jego popularność. „I może jestem teraz bardziej rozpoznawalny. A czy z korzyścią dla mnie? Nie wiem, bo chyba jako gej w tym kraju wolałbym pozostać anonimowy”, przyznał VIVIE.pl.

ANTONI ZAMACHOWSKI

Jacek Poniedziałek o uzależnieniu od alkoholu i narkotyków. Kiedy powiedział „dość!”?

57-letni artysta ma za sobą też inne publiczne coming outy. Jeden dotyczył orientacji seksualnej, a inny tego, że przez lata nadużywał alkoholu i narkotyków. Kiedy z tym skończył? „Urywał mi się film i zrodził się we mnie lęk. Ponieważ ja wtedy nie zasypiam tylko bardzo intensywnie żyję. Tylko, że nic z tego nie pamiętałem i to trwało godzinami całymi. Budząc się na drugi dzień wpadałem w ataki paniki, że nie panuję nad swoim życiem. Żałosne i smutne. Przestraszyłem się, że w końcu coś sobie albo komuś zrobię. Pójdę do więzienia za to, czego nie zrobiłem świadomie, tylko zrobiły to alkohol albo narkotyki we mnie”, wyznał VIVIE.pl.

Zobacz także
Reklama

Jacek Poniedziałek stwierdził także podczas wywiadu wideo, że „w tym kraju wszyscy piją i ćpają”. Co miał dokładnie na myśli? Sprawdź, oglądając wideo od początku do końca. Tymczasem my życzymy mu wszystkiego dobrego w życiu i na planie filmowym.

ANTONI ZAMACHOWSKI
Reklama
Reklama
Reklama