Poznali się zupełnie przypadkiem, bez zastanowienia jej pomógł. Zbigniew Wodecki we wspomnieniach Natalii Przybysz
„Czułam, jakby był kimś z mojej rodziny…”
To już siedem lat, odkąd nie ma z nami Zbigniewa Wodeckiego. Artysta wciąż jednak jest w sercach słuchaczy i wykonawców, którzy wspominają go przy każdej możliwej okazji. Najbliższa? Już w sobotę podczas Polsat Hit Festiwal. Natalia Przybysz, która wystąpi podczas wydarzenia, opowiedziała nam o tym, jak poznała Zbigniewa Wodeckiego. Od razu okazał jej wielkie serce.
Natalia Przybysz o Zbigniewie Wodeckim
Podczas konferencji sopockiego festiwalu zapytaliśmy Natalię Przybysz, czy miała okazję poznać Zbigniewa Wodeckiego. Okazało się, że tak. I choć tylko raz, od razu przekonała się o tym, jak pomocny to człowiek. :Bardzo śmieszną miałam z nim sytuację parkingową przed budynkiem Telewizji Polskiej. Zabłądziłam tam kiedyś między jednym a drugim blokiem. Byliśmy tam oboje, bo miałam przyjemność śpiewać obok niego w koncercie dla TVP Kultura. Pamiętam, że Zbyszek przewiózł mnie swoją świetną furą z jednego budynku do drugiego. To była taka jedyna sytuacja, kiedy udało się nam spotkać”, powiedziała przez kamerą VIVY.pl.
Dodała też, że wokalista emanował niepowtarzalną aurą. „Czułam od niego rodzinną energię, jakby był kimś z mojej rodziny. Zostałam dostarczona na miejsce i śpiewaliśmy razem, piękne wspomnienie”, dodała Natalia Przybysz.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Wyprawiła synowi komunię bez drogich prezentów, podzieliła internautów. Teraz dodała coś jeszcze
Więcej znajdziecie w wideo na górze strony.
Koncert „Męskie Granie/Wodecki Twist/Pater" w Sopocie – szczegóły
Jak czytamy w informacji prasowej Polsat Hit Festiwal „zwieńczeniem festiwalu będzie wyjątkowy koncert. w którym utwory legendarnego Zbigniewa Wodeckiego wykonają między innymi Mery Spolsky, Wiktor Dyduła, Natalia i Paulina Przybysz. Fani mogli podziwiać to widowisko w Krakowie podczas Wodecki Fest oraz w ramach ubiegłorocznej trasy Męskie Granie”.
Jaki utwór przypadnie w udziale Natalii Przybysz? „,,Rzuć to wszystko, co złe”. Taką piosenkę zaproponował mi aranżer Kamil Pater, a ja przyjęłam to wyzwanie”, powiedziała nam Natalia Przybysz.
Nie możemy się doczekać!