Reklama

Droga do finału Tańca z gwiazdami była dla niej kręta i pełna niespodzianek! Jedną z nich był ogrom wsparcia, jaki dostała od internautów i od bliskich. Adrianna Borek opowiedziała nam o tym, w jaki wzruszający sposób zaskoczyła ją niedawno sąsiadka.

Adrianna Borek o Tańcu z gwiazdami. Tej niespodzianki się nie spodziewała: „rosół mocy”

Przed kamerą VIVY.pl Ada Borek wyznała, że od początku przygody z show Polsatu dostawała wyrazy trzymania za nią kciuków. „Nie ma co ukrywać, mamy duże wsparcie. No totalnie. I moi bliscy i dalsza rodzina z mojej miejscowości - zawsze wszyscy rozmawiając z moimi rodzicami, przekazują im i pozdrowienia dla mnie i słowa podziwu. Przekazują nam świetną energię”, powiedziała nam i dodała, że jedną osobę i sytuację musi wyróżnić.

Czytaj też: Tomasz Wolny odpadł z „Tańca z Gwiazdami”: „Modliłem się, by nie odpaść w pierwszym odcinku”

Fot. Wojciech Olkusnik/East News, 06.04.2025. Warszawa. Taniec z Gwiazdami XVI edycja POLSAT - odc. 6N/z: Adrianna Borek, Albert Kosinski
Fot. Wojciech Olkusnik/East News, 06.04.2025. Warszawa. Taniec z Gwiazdami XVI edycja POLSAT - odc. 6
N/z: Adrianna Borek, Albert Kosinski Fot. Wojciech Olkusnik/East News

„Ostatnio odwiedziłam w czasie świąt moją siostrę i tam czekała na mnie niezwykła niespodzianka. Dostałam bowiem prezent od sąsiadki, od pani Hani. Dostałam… kurę na rosół! Żeby się wzmocnić. I to mnie tak rozczuliło, że po prostu wzięłam tę kurę, dałam mamie, ona zrobiła taki rosół! Pani Haniu, tych talerzy zjadłam chyba z pięć i jeszcze zdążyłam to ze sobą wziąć do Warszawy. Bardzo dziękuję, bo to jest największe wsparcie. Rosół mocy!”, opowiedziała nam członkini kabaretu Nowaki.

Cała nasza rozmowa poniżej.

ADRIANNA BOREK ALBERT KOSIŃSKI, 27.04.2025
ADRIANNA BOREK ALBERT KOSIŃSKI, 27.04.2025 Fot. VIPHOTO/East News
Reklama
Reklama
Reklama