Reklama

Zawoja – najdłuższa wieś w Polsce położona u stóp Babiej Góry. To właśnie w tym niezwykłym miejscu na Polanie Markowej Ewa Wachowicz uwiła swoje wymarzone gniazdko. Góralski dom zbudowany bez żadnego gwoździa jest dla gwiazdy oazą ciszy i spokoju. Jest też miejscem, w którym łatwiej usłyszeć własne myśli. O duchowości, wierze i znajomości z Wojciechem Modestem Amaro prowadząca „Ewa gotuje” opowiedziała nam podczas spotkania z VIVĄ.pl.

Ostatnia publikacja na FB 19.10.2025 r.

Ewa Wachowicz uratowała krzyże. Jak dobrze zna się z Modestem Amaro?

Podczas odwiedzin w domu ulubienicy publiczności zachwyciły nas: łazienka z widokiem na góry, świetnie wyposażona kuchnia, uroczy taras czy pamiątki, których w salonie Ewy Wachowicz nie brakuje. Na jednej ze ścian powieszone zostały boskie ikony – prezenty, które prezenterka i jej mąż utrzymali od bliskich w dniu swojego ślubu.

Pomiędzy nimi dostrzegliśmy krzyż, który przywędrował w Beskidy aż z zachodniej Europy. „Krzyż, który wisi nad drzwiami tarasowymi, bo nad drzwiami powinien być krzyż, też ma swoją historię”, zaczęła opowieść Ewa Wachowicz i wspomniała o restauratorze Wojciechu Modeście Amaro, który na terenie swojej podwarszawskiej posiadłości ma kaplicę. „Pewnego razu byliśmy w domu u Wojtka Amaro. Odbywała się tam msza święta i zaraz po niej zobaczyliśmy, że na stole zostały wyłożone krzyże. Krzyże, które ktoś przywiózł – nie pamiętam już czy z Belgii, czy z Francji. Tam krzyże są usuwane. Przyjechały więc do Polski, by znaleźć nowy dom. I właśnie ten krzyż, który widzicie, teraz jest u mnie. Gdzieś tam ktoś chciał go wyrzucić, ale teraz ma nowy dom”, usłyszeliśmy przed kamerą VIVY.pl.

OBEJRZYJ RÓWNIEŻ: Tak mieszka Ewa Wachowicz. Wymarzony dom zbudowała pod Babią Górą

fot. materiał redakcji VIVA.pl , screen z wideo
fot. materiał redakcji VIVA.pl , screen z wideo fot. materiał redakcji VIVA.pl , screen z wideo
fot. materiał redakcji, screen z wideo
fot. materiał redakcji, screen z wideo fot. materiał redakcji, screen z wideo

Czy miłośnicy gotowania dobrze się znają? Jaka łączy ich relacja? „Bardzo się lubimy, ja uwielbiam Wojtka i jak tylko mogę zajrzeć do niego na farmę, to tam podjeżdżam. Najbliższa okazja będzie chyba w czerwcu, kiedy w Niedzielę Miłosierdzia będzie odpust. Postaram się wtedy też pojechać”, powiedziała Ewa Wachowicz, która na rodzinnej pamiątce, jaką jest drewniana komoda, wskazała nam jeszcze drugi krzyż, który też udało się jej uratować.

Cały film z góralskiego domu autorki kulinarnych książek znajdziecie na górze strony albo na naszym YouTubie.

Reklama
Reklama
Reklama