Reklama

Widzowie TVN kojarzą go z roli Jurora w 13. edycji MasterChefa, zaś goście krakowskich restauracji z najlepszych dań w mieście. A jaki jest Przemysław Klima prywatnie? Zdobywca 2 Gwiazdek Michelin zdradzał w wywiadach co niego…

Reklama

Przemysław Klima – dzieciństwo, rodzice

Gdyby nie smaki, które zapamiętał z najmłodszych lat, dziś nie byłby w miejscu, do którego dotarł. Przemek Klima podkreślał wielokrotnie, że stara się w swoich restauracjach odtwarzać kulinarne wspomnienia z dzieciństwa.

Jedną z osób, która zaszczepiła w nim miłość do przygotowywania dań, jest mama. „Urodziłem się i wychowałem na południu Polski. Nasz dom zawsze był otwarty. Cały czas ktoś wpadał, wypadał, przyjeżdżał, odwiedzał nas. Życie toczyło się w kuchni, przy jedzeniu. Większą przyjemność dawało mi spędzanie czasu z mamą w kuchni niż z tatą w garażu. A mama nigdy mnie nie wyganiała, nie musiałem od razu po szkole siadać do lekcji. Jako dzieciak uczyłem się, obserwując i powtarzając gesty mamy. Kroiłem warzywa i lepiłem pierogi, a do tego Mama miała wrodzony talent, ale też uczyła się gotować z książki kucharskiej – przetestowała chyba każdy przepis z "Kuchni polskiej". A ja razem z nią”, pisał szef w swojej książce Fun Dining.

OBEJRZYJ TAKŻE: Jak zdobyć gwiazdkę Michelin? Przemysław Klima o sekretach gastronomii. Skąd takie, a nie inne ceny w jego lokalu?

Przemysław Klima wspomina też, że rodzinne gotowanie traktował jak zabawę. Gdy inni układali klocki, jego klockami było pierogowe ciasto z mąki i wody. A jaki smak najlepiej zapamiętał z dziecięcych lat? Zdecydowanie ciasto drożdżowe! To także dzięki niemu długo marzył, by zostać cukiernikiem… Dziś dla swoich gości przygotowuje między innymi karpatkę - podobną do tej, którą pamięta z rodzinnego domu.

Swoim talentem w pieczeniu, ale i gotowaniu dzielił się z innymi w swoich pierwszych pracach. Niewiele osób wie, ale Przemysław Klima zarabiał na życie przygotowując dania na wesela, a także mieszając w garnkach stołówki studenckiej. „Każde z tych miejsc kształtowało moją osobowość, czegoś mnie nauczyło, dawało mi odpowiedź na pytanie, czy to jest to, co chcę robić. W stołówce trzeba było przygotować ok. dwóch tysięcy obiadów codziennie. Katorżnicza robota. Miałem wtedy 17 czy 18 lat: to wiek, w którym ludzie chcą poznawać świat, a nie robić coś monotonnego przez kilka godzin. Ale to była bardzo ważna lekcja. Nauczyłem się pokory, samodyscypliny, wytrwałości”, opowiadał Tygodnikowi Powszechnemu.

Przemysław Klima, plan MasterChefa 13
materiał prasowy TVN materiał prasowy TVN

Przemek Klima prywatnie: dom, partnerka, sport

Choć zdobycia dwóch Gwiazdek Michelin to niewątpliwy sukces, juror polskiego MasterChefa nie ukrywa, że był on okupiony wieloma wyrzeczeniami. „Na pewnym etapie musisz zdecydować, na czym bardziej tobie zależy: na tobie, czy na innych. I wybrać ścieżkę pozwalającą dojść do miejsca, w którym chcesz być. Wymaga to czasem odizolowania się od ludzi, który zabierają twój czas i twoją energię, ale też od bliskich, którzy na tym ucierpią. To poświęcenie. Nie chodzi tu wyłącznie o gotowanie, a o każdą dziedzinę życia, w której pracuje się od podstaw, nad sobą i nad tym, co nas interesuje”, mówił w rozmowie z Gazetą Wyborczą.

W tej samej rozmowie z Małgorzatą Muraszką zaznaczył, że z resztą do tej pory to, co robi zawodowo, przedkłada się na jego życie prywatne. „Mój tydzień jest bardzo intensywny: praca od 9 do 23, rozmawianie z ludźmi, słuchanie ich. Czasem po prostu muszę się odizolować. Cierpią na tym moi bliscy, bo czasem introwertyzm wygrywa i po prostu muszę być sam”, czytamy.

Przemysław Klima
fot. materiał prasowy/TVN WBD/FokusMedia fot. materiał prasowy/TVN WBD/FokusMedia

Prywatnie Przemysław Klima jest szczęśliwie zakochany. Jego partnerka nie jest jednak osobą znaną. Oboje, poza małymi wyjątkami w mediach społecznościowych, dbają o prywatność swojej relacji.

A czym szef Bottiglierii 1881 zajmuje się po pracy? Najwięcej radości sprawia mu sport, w tym jazda na rowerze. Przemek Klima zdradził też w jednym z wywiadów, że chciałby przebiec maraton. Po wysiłku fizycznym zdarza mu się gotować w domowej kuchni dla swoich bliskich. Są to jednak zawsze proste potrawy – owsianki, ryby, pizza, ryż z warzywami. Jak podkreśla gwiazdor TVN, balans między złożonymi daniami w pracy, a prostymi przyjemnościami w swoich czterech kątach musi być zachowany.

Reklama

Życzymy kolejnych sukcesów i czekamy na półfinał MasterChefa – już 10 listopada o 19:30 w TVN. Przy okazji zachęcamy do obejrzenia naszego wywiadu, który z Przemkiem Klimą przeprowadziliśmy kilka tygodni temu - materiał na górze strony.

Reklama
Reklama
Reklama