Natalia Szroeder starała się o Eurowizję, teraz ujawnia sekret: Nie chciała tam jechać

Był rok 2016, gdy Telewizja Polska ogłosiła preselekcje do Eurowizji. Najlepsi polscy artyści stanęli w szranki i zaprezentowali na jednej scenie swoje piosenki. Wśród stawki konkursowej była między innymi Natalia Szroeder z utworem „Lustra”. Po 9 latach wokalistka przyznała, że nigdy nie miała ochoty reprezentować Polski.

Natalia Szroeder o Eurowizji i preselekcjach: decyzja nie była moja

Gdy w 2016 polska publiczność wybrała na Eurowizję Michała Szpaka, w tych samych preselekcjach miejsce czwarte zajęła Natalia Szroeder. Artystka opowiedziała VIVIE.pl, że z perspektywy czasu nie żałuje niewygrania, bo nie chciała jechać do Sztokholmu.

„Powiem Ci szczerze, że ja wielkiej chrapki na Eurowizję, to nigdy nie miałam. Mój epizod eurowizyjny z tamtym utworem, to nie była moja decyzja. Tak zdecydowali ludzie, którzy byli wtedy nade mną. To się wydarzyło, ja to wspominam bardzo dobrze. Nie miałam oczekiwań i nie miałam chrapki na żadne finały, bo wiedziałam, że „Lustra” to nie jest utwór, który może się w tym eurowizyjnym kanonie jakoś odnaleźć”, mówiła nam Natalia Szroeder na ramówce Polsatu.

Przed kamerą VIVY.pl przyznała, że widzi inne zalety swojej obecności w preselekcjach do konkursu. „Ale dla samej piosenki to zrobiło bardzo dużo i też była to wspaniała promocja i ten utwór sobie wtedy poszybował do góry. Ale tak jak mówiłam, nigdy się nie uważałam chyba za taką za taką twórczynię eurowizyjną”, usłyszał nasz reporter Rafał Kowalski. „Wydaje mi się, że chyba to nie jest do końca mój kaliber”, dodała Natalia VIVIE.pl.

Zobacz też: Uczyła go aktorstwa, dziś czule nazywa swoim synkiem. W młodym aktorze odnalazła serdecznego przyjaciela

Zobacz, o czym jeszcze rozmawialiśmy z piosenkarką.