Reklama

Przed nami kolejny odcinek Tańca z gwiazdami, w którym uczestnicy zmierzą się z tematyką disco. Podczas jednego z treningów udało się nam porozmawiać z Michałem Bartkiewiczem i Magdą Mołek. Dziennikarka odniosła się do zarzutów części internautów, którzy twierdzą, że dostaje ona za wysoką punktację względem innych par. Jak się do tego odniosła?

Reklama

Magda Mołek oceniła swój taniec i odpowiedziała na wpisy widzów

Ma sympatię widzów, ale czasem brakuje jej poparcia jurorów. Magda Mołek opowiedziała nam przed kamerą VIVY.pl, jak czuje się, słysząc, że przechodzi do kolejnych odcinków show. Widzowie zauważyli bowiem, że prezenterka często nie dowierza w to, jak dużym poparciem się cieszy. „Przyszłam do tego programu po radość i ona objawia się bardzo różnie. Czasem właśnie taką niespodzianką w postaci tego, że mimo, że w tabeli punktacji naszych jurorów szorujemy po dnie, to jednak ktoś nas lubi i wysyła na nas SMS. I dzięki temu powolutku sobie przepływamy do następnego odcinka. Mnie bardzo wzrusza na koniec dnia, że naszym tańcem możemy komuś, kolokwialnie mówiąc, zrobić dzień”, mówi nam Magda Mołek.

W czasie naszego spotkania programowa partnerka Michała Bartkiewicza odpowiedziała też na kilka komentarzy internautów. Jeden z nich brzmiał tak: „Pani Magda jest za bardzo faworyzowana. Tańczy słabo i sztywno niestety. Punkty chyba tylko i wyłącznie za nazwisko”. Zapytaliśmy więc Magdę, czy czuje się faworyzowana? „Tak, szczególnie jak widzę, na którym miejscu jestem w tabeli ocen jurorskich. Czuję się tak faworyzowana, że w tym życiu nie byłam taka faworyzowana”, odpowiedziała z rozbawieniem i ironią. „My się z Michałem już z tego śmiejemy, zastanawiamy się, jaka będzie dzisiaj punktacja, gdzie moje rzekome faworyzowanie wyląduje - czy na przedostatnim miejscu w tabeli, czy na ostatnim”, podkreśliła.

fot. VIPHOTO/EAST NEWS
fot. VIPHOTO/EAST NEWS fot. VIPHOTO/EAST NEWS

OBEJRZYJ WIDEO: Prowadziła Taniec z gwiazdami, nagle przestała. Po 20 latach Magda Mołek zdradziła powód

Na koniec podsumowała cały wątek w poważnym tonie. „Kochani, nie jestem faworyzowana. W ogóle całe moje życie zawodowe odbywało się poza układami. Wszystko, co mam, zawdzięczam swojej ciężkiej pracy. Nigdy nie poszłam drogą na skróty. Mam świadomość absolutną, że zostałam obdarzona jakiegoś rodzaju talentem. I to jest dane z góry. Ani tego nie wypracujesz, ani się tego nie nauczysz, ani twoja uroda tutaj niczego nie załatwi”, zaznaczyła przed kamerą VIVY.pl.

Reklama

Cały materiał z Magdą i Michałem zobaczysz na górze strony lub na naszym YouTubie.

Michał Bartkiewicz, Magda Mołek
Michał Bartkiewicz, Magda Mołek Jacek Kurnikowski/AKPA
Reklama
Reklama
Reklama