Ma 52 lata, przed Eurowizją zachwyca się nią cały świat! Justyna Steczkowska o sekrecie swojej urody

Od kiedy wiadome jest, że to Justyna Steczkowska będzie nas reprezentować na Eurowizji, świat zachwyca się polską wokalistką. W komentarzach pod piosenką gwiazdy doceniany jest nie tylko jej głos, ale też figura, włosy, wygląd skóry. Niektórym trudno jest uwierzyć, że autorka piosenki „Gaja” ma 52 lata! Podczas niedawnego spotkania z piosenkarką, zapytaliśmy ją o sekret jej urody.

Justyna Steczkowska o sekretach piękna. Mówi o swojej pani doktor

Kilka dni temu podczas eventu promującego pojawienie się w Polsce marki HDREY Justyna Steczkowska przyznała nam, że testuje te produkty już pół roku i docenia głębokie nawilżenie, które po nich odczuwa. „Nawet nie chodzi o mój wiek, ale przy takiej ilości pracy, jaką mam na scenie, ze światłami, z kurzem, taki krem po całym dniu koncertowym, jest po prostu jak zbawienie”, mówi nam przed kamerą VIVY.pl

Czy wokalistka zawsze miała taką świadomość tego, jak o siebie dbać? Okazuje się, że nie, ale zawsze wyciągała za wszystkiego wnioski. „Staram się, jak mogę, ale jak my wszyscy uczę się na swoich błędach. Tak jest najlepiej, najszybciej”, opowiada Justyna Steczkowska i zdradza sekret swojej sylwetki. „Na pewno najważniejszy dla mnie jest ruch, bo ruch powoduje dobre samopoczucie. I wydzielają się w nas endorfiny. Dobrze jest też, jak się nie przeżeramy. Nie mówię, że trzeba być na diecie, ja sama na niej nie jestem. No i alkohol – na pewno jego duża ilość nikomu nie służy. Co innego jest napić się lampkę wina, co innego pić codziennie wieczorem butelkę. Co to, to nie – o ile chce się dobrze wyglądać”, zaznaczyła piosenkarka.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Walczy z organizatorami Eurowizji. Justyna Steczkowska o zakazie, który na nią nałożono

Gwiazda nie ukrywa też, że korzysta z różnych zabiegów, które dopełniają jej dietę, treningi i używanie odpowiednich kremów. Nie ma problemu, by przyznać, że jest prowadzona przez lekarkę, która dba o wygląd jej skóry. „To z czego jeszcze korzystam to medycyna estetyczna. Jest dzisiaj w zasięgu rąk wielu kobiet i wiele z nas z tego korzysta, i dobrze. Ważne, by to zawsze było w rozsądnych dawkach, tylko tak, żeby nasza skóra wciąż wyglądała młodo. Dobrze jest mieć swojego lekarza. Ja mam swoją panią doktor z Wrocławia i ona zawsze robi wszystko tak, że ja wciąż wyglądam jak Justyna Steczkowska. Może nie cofa czasu, bo to jest niemożliwe, ale utrzymuje moją skórę w naprawdę dobrej kondycji”, zwierzyła się nam Justyna Steczkowska.

Cały wywiad wideo dla VIVY.pl znajdziesz na naszym YouTubie i tutaj – na górze strony. Zachęcamy do przesłuchania.