Dowbor, Kożuchowska, Figura... Te gwiazdy zostały mamami po 40-tce!
Dojrzałe macierzyństwo to znak naszych czasów
Niedawno Brigitte Nielsen, była żona Sylvestra Stallone'a, podzieliła z fanami szczęśliwą nowiną. 55-latka wkrótce po raz kolejny zostanie mamą! Dojrzałe macierzyństwo to już poniekąd znak naszych czasów. Z pewnością nie powinno wydawać się niczym zaskakującym, a tym bardziej szokującym. Jednak wciąż u niektórych osób wywołuje silne emocje. Które gwiazdy zostały mamami po czterdziestce?
Cud późnego macierzyństwa
Małgorzata Kożuchowska w wieku 43 lat powitała na świecie synka, Jana Franciszka. Aktorka długo starała się, by zajść w ciążę. Z badań wynikało, że miała dwa, trzy procent szans. W wywiadzie wyznała: „Ta wiadomość była jak najdroższy brylant. Ale początek był stresujący. Musiałam leżeć przez dwa miesiące. (...) Kiedy jesteś w ciąży, nie masz takich dylematów. Myślisz tylko, żeby nie popełnić żadnego błędu, żeby dziecko było zdrowe", wyznała.
Co poczuła, gdy pierwszy raz zobaczyła synka? „Pewnie mówi tak każda matka, ale rzeczywiście mój synek był śliczny, proporcjonalny, choć malutki. Mogłam patrzeć na niego godzinami. Po chwili pojawia się pewność, że cokolwiek się nie wydarzy, już nigdy nie będę sama. I poczucie, że odtąd jestem za kogoś naprawdę odpowiedzialna”, dodała.
„Pogodziłam się z tym, że nie będę miała więcej dzieci, ponieważ bezskutecznie staraliśmy się o nie przez kilka lat. Życie jednak jest nieprzewidywalne… Nie zaplanowałabym, że po czterdziestce urodzę córkę”, mówiła Agnieszka Maciąg we wzruszającej rozmowie o ciąży, cudzie narodzin i sile kobiecości w VIVIE!. Urodziła Helenkę w wieku 43 lat.
Katarzyna Skrzynecka w jednym z wywiadów wyznała, że poroniła aż pięć razy. W końcu jej marzenie o powiększeniu rodziny spełniło się w 2011 roku. „Nigdy się nie poddałam. Urodziłam zdrową i pogodną córeczkę, mając skończone 40 lat. A ta mała kruszynka daje nam tyle radości, energii i sił witalnych, że oboje promieniejemy!”, mówiła nam.
Po raz drugi matką w wieku 46 lat później została również modelka i aktorka Monica Bellucci. „Kobietom, które późno rodzą swoje pierwsze dzieci, tak jak ja, zawsze przypisuje się odwagę. Oczywiście to prawda, że im jesteś starsza, tym trudniej, tym większe ryzyko dla ciebie i dla dziecka. Ale nie czuję się odważna, czuję się po prostu szczęśliwa”, wyznała w wywiadzie dla Vanity Fair.
Zobacz, kto jeszcze doświadczył cudu późnego macierzyństwa?