Po tragedii, do której doszło ponad 5 lat temu w trakcie 27. finału WOŚP w Gdańsku, cała Polska w ogromnym napięciu śledziła wszelkie doniesienia dotyczące Pawła Adamowicza. Prezydent trafił do szpitala tuż po ataku nożownika, był operowany przez pięć godzin. Niestety, 14 stycznia przed godziną 15.00 podano, że zmarł.

Reklama

Nie zdążyła pożegnać się z nim żona, która w chwili zdarzenia przebywała w USA. Była tam z córką, która uczyła się wówczas w jednej z tamtejszych szkół. Mimo tego, że natychmiast podjęła decyzję o powrocie do kraju, zaś do Londynu wysłano po nią samolot rządowy, nie przybyła na miejsce na tyle wcześnie, by pożegnać się z mężem.

Jakim zapamiętali Pawła Adamowicza mieszkańcy Gdańska? Czym podbił ich serca i zdobył ogromną sympatię? Zobaczysz w naszym materiale wideo.

Reklama

Mimo pięciu lat, które minęły od tego okrutnego zdarzenia, wciąż ciężko nam się z nim pogodzić...

Reklama
Reklama
Reklama