Mija rok, odkąd świat walczy z koronawirusem. 10 grudnia jest jednak jedynie datą symboliczną, bowiem tego dnia zarejestrowano oficjalnie pierwszą osobę z podejrzeniem wirusa. 57-letnia sprzedawczyni krewetek pojawiła się w ośrodku zdrowia w Wuhan z objawami przeziębienia. Nieświadoma zagrożenia, po otrzymaniu zastrzyku powróciła na targ, gdzie zaczęła zarażać inne osoby. Sześć dni później w ciężkim stanie trafiła do największego szpitala w mieście, gdzie okazało się, że jest więcej podobnych przypadków, które pojawiały się już w listopadzie... Od tego czasu można powiedzieć, że świat wstrzymał oddech.

Reklama

Odwiedzane przez milionów turystów Mediolan, Paryż czy Praga przypominały miasta widma. Pandemia koronawirusa, którą w marcu ogłosiło WHO, zmieniła nie tylko nasze codzienne życie, ale i życie wielkich metropolii. Wcześniej tętniące życiem, z dnia na dzień zaczęły przypominać scenerie z filmów o końcu świata. Puste ulice, zamknięte restauracje i kawiarnie, odwołane wydarzenia kulturalne... Trudno uwierzyć, że jeszcze rok temu wszystko wyglądało zupełnie inaczej.

Reklama

Cały świat musiał zrobić sobie „przerwę” w normalnym życiu. Co działo się w największych miastach Europy? Zobaczcie w naszym wideo.

Reklama
Reklama
Reklama