Dorota Szelągowska dba o swoją prywatność tak mocno, jak niewiele gwiazd. Z tym większym zdziwieniem wielbiciele projektantki wnętrz przyjęli doniesienia jednego z dzienników o tym, że rozpadło się jej trzecie małżeństwo. Super Express dotarł do takich informacji i opublikował je jako pierwszy, ale prowadząca Totalne remonty Szelągowskiej nie wypowiadała się na ten temat. Mieliśmy jednak okazję z nią porozmawiać, i oto, co nam odpowiedziała.

Reklama

Dorota Szelągowska o doniesieniach o rozwodzie

Według Super Expressu gwiazdę TVN czeka rozprawa rozwodowa ze swoim trzecim mężem – reżyserem programów TVN Style. Pomimo wielu plotek, nie zamierza przejmować się tym, co o niej piszą. „Mam 40 lat i udało mi się stworzyć wokół siebie zaufane grono przyjaciół. Moja rodzina też jest cudowna. W konsekwencji mam z kim rozmawiać o rzeczach prywatnych i intymnych. Nie przyszłoby mi do głowy, żeby rozmawiać o nich z obcymi ludźmi”, tłumaczyła niedawno w rozmowie z Agencją Newseria Lifestyle.

Na początku października, podczas konferencji prasowej z okazji premiery nowego programu Doroty Szelągowskiej, zapytaliśmy ją przed kamerą VIVY.pl, czy nie jechała na spotkanie z dziennikarzami z ciężkim sercem wiedząc, o czym od kilku dni rozpisują się media. „W ogóle nie jest mi ciężko, bo nie mam wpływu na to, o czym piszą dziennikarze. Nigdy nie mówiłam o swoim życiu prywatnym. Szczęśliwie mam od tego grupę przyjaciół i rodzinę”, wyznała nam Dorota Szelągowska.

Wiele gwiazd w takiej sytuacji, by zakończyć falę spekulacji wydałoby oświadczenie kończące temat. Czy tak samo zrobi ulubienica publiczności? „A skąd! Wydanie oświadczenia to jak stanięcie na środku ulicy i krzyczenie do sąsiadów, co się u mnie dzieje. Do mnie na szczęście nikt się nie dodzwania, bo nie odbieram telefony, gdy tego nie chcę”, zaznaczyła Dorota Szelągowska przed kamerą VIVY.pl „Wybrałam zawód taki a nie inny. Ma on bardzo wiele plusów i rzeczy, które są piękne, ale łączy się też z rzeczami, które są niewygodne i niemiłe. Ale jestem dorosłym człowiekiem, dokonałam takiego wyboru, a to są jego konsekwencje. Nie będę się teraz chować pod kołderkę i oznajmiać, że teraz to już w ogóle nie będę rozmawiać na żaden temat”, dodała w rozmowie z naszym dziennikarzem prowadząca Totalne remonty Szelągowskiej.

Gwiazda zdradziła nam też, że sama ze smutkiem przygląda się innym znanym osobom, których prywatne historie wyciągane są na pierwsze strony gazet. „Obserwuję różne sagi, które toczą się na łamach mediów. Wstrząsająca jest dla mnie na przykład historia pewnej aktorki i jej męża z alkoholem w tle. Jest to dla mnie bardzo smutna historia i myślę sobie, że nie powinniśmy pozwalać na pewne rzeczy”, powiedziała Dorota Szelągowska VIVIE.pl.

Zobacz także
Reklama

Mamy nadzieję, że ten subtelny, ale szczery komentarz wystarczy, by ulubienica widzów TVN mogła cieszyć się już tylko premierą swojego nowego programu.

Iza Grzybowska
Reklama
Reklama
Reklama