W Teatrze 6. piętro Eugeniusz Korin i Michał Żebrowski rządzą wspólnie od 10 lat. Czy przez ten czas zdążyli się zaprzyjaźnić? Kłócą się czasem? Przeklinają? Zgodnie przyznają, że najwyżej się spierają. Bo im zależy. O pasji tworzenia, artystycznej wizji, satysfakcji i jej braku, samokrytycyzmie i jego… braku rozmawiali z Katarzyną Piątkowską dla magazynu VIVA!. Jak mówi Michał Żebrowski: „Pracujemy ze sobą na tyle długo, aby wiedzieć, czy któryś z nas ma tak zwany gorszy dzień. Traktuję Eugeniusza jak brata, jest jedną z najważniejszych osób w moim życiu. Zawodowo i prywatnie”. „Powiem o Michale, z którym pracuję, bo my mamy taką najbardziej dla mnie zdrową zasadę, że się nie narzucamy sobie z przyjaźnią, wspólnym piciem wódki, wyjazdami na narty albo nad morze. Dziewięćdziesiąt pięć procent naszego czasu razem to jest praca. W pracy Michał jest człowiekiem szalenie otwartym, lojalnym, ciepłym i partnerskim. Mogę o nim mówić w samych superlatywach”, dodaje Eugeniusz Korin. A jak panowie się poznali? Michał Żebrowski był wówczas zwykłym studentem... Poznajcie niezwykłą historię ich pierwszego spotkania oglądając nasze wideo!

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama