VIDEO VIVY!

Leszek Kuzaj: „To zawód, który kochałem. Był moim marzeniem od dzieciństwa"

Jakich emocji szukał podczas rajdów?

Olga Figaszewska 4 lipca 2020 14:22

Leszek Kuzaj miał sześć lat, kiedy postanowił, że będzie się ścigał. ,,Gdy w szkole podstawowej pytali, kim chcielibyśmy być, ja zawsze odpowiadałem, że rajdowcem. A to były takie czasy, że równie dobrze mogłem mówić, że kosmonautą. I tak by mi nie uwierzyli. W końcu przestali pytać", mówi w nowym wywiadzie VIVY! Katarzynie Piątkowskiej. Leszek Kuzaj jest słynnym rajdowcem. Starty w wyścigach na całym świecie dawały mu zawsze spełnienie. „To zawód, który kochałem. Był moim marzeniem od dzieciństwa. Adrenalina na właściwym poziomie, rywalizacja. Przy każdym starcie podnosiłem poprzeczkę. Doskonaliłem się psychicznie i wytrzymałościowo", mówi w video VIVY!. 

Leszek Kuzaj nie ukrywa, że pewność siebie nie wystarczy, żeby być świetnym kierowcą rajdowym. Konieczne jest odpowiednie wytrenowanie, opanowanie i koncentracja, a przede wszystkim doświadczenie.

,,Niektórzy myślą, że napędza nas złość, czy złe emocje. Nic bardziej mylnego. Siadając za kierownicą samochodu rajdowego trzeba umieć odciąć się od złości, agresji, smutku. Nie zawsze jest to możliwe", dodawał Leszek Kuzaj w rozmowie z Katarzyną Piątkowską. 

Dziś jest szczęśliwy, poświęca się rodzinie i chciałby przeznaczyć więcej swojego czasu na doskonalenie umiejętności młodzieży.  

Co jeszcze słynny rajdowiec zdradził w naszym video? Sprawdźcie sami!  

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

FILIP CHAJZER w poruszającej rozmowie wyznaje: „Szukam swojego szczęścia w miłości, w życiu, na świecie…”. GOŁDA TENCER: „Ludzie młodzi nie znają historii. Patrzą do przodu (…). A ja robię wszystko, by ocalić pamięć”, mówi. JAN HOLOUBEK i KASPER BAJON: reżyser i scenarzysta. Czego nie nakręcą, staje się hitem. A jak wyglądają ich relacje poza planem filmowym? MONIKA MILLER od lat zmaga się z depresją i chorobą dwubiegunową, ale teraz za sprawą miłości pierwszy raz w życiu jest szczęśliwa.