W sobotę 5. grudnia odbył się finał „The Voice of Poland 11”. Zwycięzcą okazał się Krystian Ochman z drużyny Michała Szpaka. Młody wokalista nie ukrywał wzruszenia w chwili ogłaszania werdyktu. Przed naszą kamerą opowiedział natomiast o swoich planach na przyszłość, wrażeniach po programie oraz tym, na czym obecnie chce się skupić najbardziej.

Reklama

Krystian Ochman o zwycięstwie w „The Voice of Poland”: „nie ogarniam po prostu”

W rozmowie z nami tuż po finale „The Voice of Poland 11” nie mógł ukryć wzruszenia i widać było, że sam nie dowierza jeszcze w to, co się stało.

– Jestem po ogromnych emocjach. Teraz akurat dopiero zaczyna mi schodzić, ale po prostu w głowie się nie mieści to, co się przed chwilą wydarzyło. Jestem po prostu mega szczęśliwy. Nie ogarniam po prostu! – zwierzył się ze łzami w oczach.

Jakie plany ma na najbliższy czas?

– Mam plan, żeby jechać dookoła świata i śpiewać dla ludzi. Chciałbym nagrać płytę, potem drugą, trzecią, czwartą, piątą... Ja do końca życia będę śpiewał i zajmował się muzyką. To jest dla mnie po prostu największą pasją. To nigdy się nie zmieni – zapewnił.

Zobacz także

Krystian Ochman o planach na przyszłość. Chce szkolić śpiew

Mimo że mogłoby się wydawać, że jego wokal jest niemal nieskazitelny, Krystian Ochman zamierza w najbliższym czasie poświęcić się jego szkoleniu!

– Mam teraz w głowie, żeby wykształcić w sobie lepszy głos klasyczny, ale równocześnie mogę w inne strony iść. Na pewno jeśli chodzi o płytę to bym chciał taką różną, że te „Światłocienie” [debiutancki singiel - red.] to będą takie utwory w takim rodzaju, ale chciałbym mieć na przykład, nie wiem, klasyczny głos pomieszany z rockowym, alternatywą i z takim beatem powiedzmy nawet rapowym – zwierzył się.

Zamierza również w dużym stopniu poświęcić się edukacji!

– Chciałbym nadrobić moją pracę w szkole, bo już mnie nie ma trochę czasu. I dużo pracy tam na mnie czeka. I muszę tam wrócić jak najszybciej i to zrobić – ujawnił.

Na koniec podziękował wszystkim za wsparcie, jakie czuł przez tygodnie konkursowych zmagań.

Reklama

– Chciałbym Wam serdecznie podziękować, że nie tylko Michał mi dał tę szansę, ale Wy dajecie mi ją właśnie teraz. I was serdecznie wszystkich pozdrawiam, całuję i Wam dziękuję – zakończył Krystian Ochman.

Reklama
Reklama
Reklama