Reklama

Julia Kuczyńska i Michał Danilczuk dotarli do ćwierćfinału Tańca z gwiazdami. Widzowie uwielbiają ich za naturalność, sympatyczną energię i wysoki poziom występów. Wielu internautów doszukuje się też między influencerką modową i tancerzem czegoś więcej. Jak reagują na tego typu domniemania? I co sądzą o punktach jury?

Reklama

Maffashion i Michał Danilczuk o swojej relacji

Podczas ostatniego treningu poprosiliśmy Julię i Michała o zareagowanie na kilka komentarzy z sieci. Wśród nich były także takie, których autorzy skupiali się na świetnym porozumieniu między bohaterami programu… „Jak na nich patrzę, to tak ciepło się robi. Julia jest taką piękną kobietą. Klasa, seksapil, wdzięk, uroda. A Michał? Nie może oderwać od niej ani oczu, ani rąk”, czytaliśmy na Instagramie.

Obejmujący Julię tancerz zareagował tak: „Nie wiem, jak mam to skomentować. Wszystko, co zostało napisane o Julii ("klasa, seksapil, wdzięk - przyp. red.) się zgadza”, powiedział w pełni uśmiechnięty.

„Czy tylko ja na nich głosuję, żeby mieli więcej czasu na poznanie się i Maff miała w końcu normalnego faceta”?!, brzmiał inny wpis z sieci.

Tu o reakcję pokusiła się Julia: „Było też coś takiego, że jak oni nie będą parą prezydencką, to nie wierzę w miłość. Dużo jest podobnych komentarzy, dużo tiktoków… Fajnie, super”, powiedziała przed kamerą VIVY.pl „To jest bardzo miłe. Bo to oznacza, że udaje się nam przekazać przez ekran sympatię”, dodała.

Michał Danilczuk podsumował wszystko takimi słowami: „To co jest dla nas ważne, to że my nigdy nie udajemy. Jesteśmy tacy sami z tobą, przed kamerami czy jak tańczymy. I ludzie czują takie prawdziwe emocje. A to jest fajne, bo taniec to nie ma być odgrywanie kroków”.

Piotr Hukalo/East News

Punktacja w Tańcu z gwiazdami. Czy głosy jury są sprawiedliwe?

Wiele osób zauważyło też, że w przypadku Maff i Michała jurorzy nie zawsze hojnie obdarzają ich wysokimi notami. „Ile by z siebie nie dali, to i tak będzie źle”, grzmiali fani pary.

Poniekąd zgadza się z tym trener influencerki. „Uważam, że my jako para moglibyśmy być bardziej docenieni w poszczególnych tańcach. Julia otwiera się coraz bardziej z odcinka na odcinek, robi coraz większy postęp. Te punkty mogłyby być wyższe – nawet nie dla nas, ale dla ogółu. A czy to jest niesprawiedliwe? Nie można tego określić tak, bo jednemu może się coś podobać, innemu nie”, powiedział VIVIE.pl Michał Danilczuk.

Poparła do Maffashion. „Też miałam takie wrażenie. W ostatnim odcinku jak staliśmy przed punktacją, to myślałam, że to i tak nieważne, że dałam z siebie jeszcze więcej, jak ustawiłam nogi, jak się odgięłam… Pewnie i tak nie będzie 40 punktów, a tam zaskoczenie! […] Czasami po prostu nie wiemy, ilu punktów się spodziewać. U jednej pary pewne rzeczy są punktowane, u innych w ogóle to nie ma znaczenie. Widzowie też to widzą, bo czytam ich komentarze”, usłyszeliśmy przed kamerą.

CZYTAJ TEŻ: Wyszło na jaw, kim jest mąż Katarzyny Kolendy-Zaleskiej. Mało kto o tym wiedział

Całą rozmowę możecie zobaczyć na górze strony.

Reklama

[Ostatnia publikacja na VIVA! Historie: 23.04.2024 rok]

screen z wywiadu vivy.pl
Reklama
Reklama
Reklama