W najnowszym numerze VIVA! Magazyn Ewa Chodakowska pojawiła się na zdjęciach z siostrzenicą Vanessą i siostrzeńcem Alexem. W rozmowie wideo z VIVĄ.pl opowiedziała jednak więcej o innych osobach z rodziny, które są jej równie bliskie. Mowa o rodzicach trenerki, którzy swoją walką o zdrowie i miłość nauczyli ją wielu rzeczy.
Ewa Chodakowska o mamie i tacie
„Mój tato choruje od ponad 20 lat, moja mama przeżyła śmierć kliniczną”, wyznała kiedyś Ewa Chodakowska, która jako bardzo rodzinna osoba każdego dnia troszczy się o rodziców. Podczas sesji dla VIVY zapytaliśmy bohaterkę nowej okładki o to, jak tak smutne zdarzenia zmieniły jej postrzeganie świata. Jej jako dziecka osób, które walczyły i walczą o zdrowie. „Na pewno mnie to zmieniło. Dbam o swoją rodzinę, o swoich najbliższych i mam takie poczucie, że jeśli w jakimś najdrobniejszym stopniu mogę im pomóc, to jestem dla nich. To ważne dla mnie, żeby znajdować czas dla bliskich. Żeby wiedzieć, co u nich. Czasem potrzeba rozmowy, czasem bliskości, czasami trzeba popchnąć do kontaktu ze specjalistą czy lekarzem. Nie wyobrażam sobie równoległego życia gdzieś obok”, powiedziała VIVIE.pl Ewa Chodakowska.
Rafałowi Kowalskiemu dodała też, że doświadczenia jej mamy i taty pozwoliły wszystkim odrobić pewną lekcję. „Jeśli chodzi o sytuacje, z którymi mierzyli i z którymi dalej mierzą się moi rodzice pod kątem stanu zdrowia, to wiem, że wiele osób żyje w życiu dwa razy. Jak coś złego się wydarzy, to potem zaczynają życie od nowa. Bo je doceniają, bo są bardziej świadomi. W moim przypadku uczę się czerpać z życia garściami, patrząc przez pryzmat moich rodziców. Wiem, ile przeszli i jak bardzo jest ważne, żeby z życia korzystać”, słyszymy na nagraniu.
„Może dlatego ja żyję bardzo na własnych warunkach, bo jeśli życie jest jedno, to jest moje. I nie dam sobie go odebrać w kwestii dyktowania tego, jak powinnam żyć. Historia moich rodziców pokazała mi to wszystko”, dodała Ewa.
CZYTAJ TEŻ: Ewa Chodakowska po raz pierwszy z siostrzenicą i siostrzeńcem! „Liczy się rodzina”
Ewa z ukochanymi rodzicami
Jacy są rodzice Ewy Chodakowskiej? Piękne wspomnienie
W trakcie wywiadu byliśmy też ciekawi, czego Ewa Chodakowska dziś – jako dorosła osoba – uczy się od mamy i taty. „Uczę się od nich bycia dobrym człowiekiem – uważnym, obecnym w życiu innych. Miłość, szacunek, zaufanie, zawsze pomocna dłoń i otwartość. Z domu wyniosłam też duże poczucie bezpieczeństwa”, powiedziała przed kamerą VIVY.pl.
Okazuje się, że w czasach, gdy nie każda miłość jest trwała, miłość rodziców pozwala Ewie wierzyć, że związki na całe życie są możliwe. „Pamiętam, jak wiele lat temu rodzice przyjechali do mnie do Aten. Weszłam tam po coś ciemną nocą i oni spali tam w objęciach, twarzą w twarz, wtuleni w siebie. Niewiarygodny obrazek! Zrobiłam im wtedy telefonem zdjęcie, które mam do dziś i uwielbiam na nich patrzeć. Rodzice wspaniale się uzupełniają. Nie ukrywam, że tata jest dominującą stroną, mama bardziej uległą. I wiem też, że jedno bez drugiego nie umiałoby żyć”, zaznaczyła.
ZOBACZ TEŻ: Ewa Chodakowska szczerze o macierzyństwie: „Decyzję o tym trzeba podjąć w zgodzie ze sobą, a nie pod presją”
W rozmowie z Rafałem Kowalskim trenerka opowiedziała też o innej zmianie w swoim życiu. Tę z kolei napędził czas, w którym jej siostrzenica Vanessa zmagała się z guzem mózgu. Gdy udało się z nim wygrać, Ewa postanowiła o jednej rzeczy, której trzyma się do dziś. Zapraszamy do posłuchania materiału.
