Ewa Chodakowska słyszała o ekologii już w dzieciństwie. Ale nie zawsze sama pomagała Ziemi
„Uczyłam się na błędach...”
Dziś nie tylko sama ratuje naszą planetę, ale i jest doskonałym przykładem dla milionów ludzi. Ewa Chodakowska poprzez sport uczy samodyscypliny i wytrwałości, które w ochronie środowiska są niezbędne. Ale czy trenerka od zawsze wiedziała co to znaczy być eko?
Ewa Chodakowska o ekologii, mężu i błędach ludzkości
Okazuje się, że gwiazda najnowszej VIVY! EKO od dziecka znała pojęcia związane z ochroną Ziemi. Nie od początku jednak stosowała się do poznanych zasad. „Po raz pierwszy o ochronie środowiska usłyszałam jeszcze w podstawówce, tylko świadomość wtedy była inna. Nie mieliśmy przekonania, że woda w kranie może się skończyć, a powietrze którym oddychamy może być zanieszczyszczone. To nie był więc czas, który zapoczątkował u mnie budzenie świadomości i zaczęcie podejmowania dobrych wyborów. Uczyłam się na błędach”, wyznała nam przed kamerą Ewa Chodakowska.
Co dziś trenerka chciałaby przekazać swoim odbiorcom? Gwiazda zauważyła bardzo ważną i ciekawą rzecz. „Zapominamy, że z planetą jest jak ze zdrowiem. Lepiej zapobiegać, niż leczyć. Trzeba wybiegać do przodu. Nie możemy być egoistami, które myśli tylko o tym, że to co mamy teraz nam wystarczy. A kolejne pokolenia?”, zapytała retorycznie Ewa Chodakowska. „Możemy zrobić wszystko, metodą małych kroków”, dodała.
VIVIE.pl bohaterka nowego numeru naszego magazynu zdradziła też, kto bardziej dba o ochronę środowiska w jej domu – ona czy mąż. Odpowiedź znajdziecie w naszym wideo.