Reklama

Niewiele osób wie, ale naprawdę ma na imię Wirginia, a nie Wiktoria. Dlaczego? DJ Wika opowiedziała nam o tym przed kamerą VIVY.pl. W tym samym materiale wideo wspomniała też o dzielnicy Warszawy, z którą jest związana już od pół wieku. Zobacz wywiad wideo przeprowadzony w czterech kątach najsłynniejszej seniorki w Polsce.

Reklama

DJ Wika o swoim mieszkaniu i Warszawie.

Gdy weszliśmy do miejsca, w którym DJ Wika czuje się najbezpieczniej, powitało nas kilka uroczych kotów. Pani Wirginia uratowała w swoim życiu już niejedno zwierzę. Dziś ma 86 lat i dalej wiele sił, by siać dobro.

Od ponad wieku robi to na warszawskiej Ochocie, gdzie mieszka w jednym z wysokich bloków. I tylko kilka razy przyszło jej na myśl, by spróbować żyć w innym mieście. „Mieszkam tu już pół wieku. Był czas, kiedy chciałam coś zmienić. Myślałam o wyprowadzce do Zielonej Góry. Tam też mam tam rodzinę… Ale szybko doszłam do wniosku, że proces przeprowadzki mnie przeraża i przerasta. Przerasta moje możliwości. Ostatecznie dzięki takiej decyzji dużo bym zyskała, ale jednocześnie też dużo straciła – znajomych, miejsce, z którym jestem zżyta i które dobrze już znam”, powiedziała nam przed kamerą VIVY.pl.

DJ Wika, Wirginia Szmyt, Viva! 23/2024
DJ Wika, Wirginia Szmyt, Viva! 23/2024 Zuza Krajewska

Z Ochotą wiąże się też wiele jej wspomnień. „Tutaj na Szczęśliwicach będąc studentką, przychodziłam do sadu. Znałam wszystkie jabłonie. Wchodziło się między nie, bo nic tu nie było ogrodzone i zrywałam owoce. Mam więc w sobie sentyment i do tego miejsca i do kojarzenia mi się go z moją młodością”, usłyszeliśmy.

Mury mieszkania, w którym się spotkaliśmy, pamiętały też małżeństwo i dorastanie dzieci Dj Wiki. „Tutaj zamieszkałam, kiedy z mężem przeprowadziliśmy się z Poznania do Warszawy. Tutaj moje dzieci chodziły do szkoły – podstawowej, potem średniej. Jak sobie teraz pomyślę, jak my mogliśmy się tutaj pomieścić w czwórkę, to aż trudno mi uwierzyć. Teraz jestem sama i jeszcze mi ciasno”, śmiała się w rozmowie z nami.

CZYTAJ TEŻ: Jaka jest starość w Polsce? DJ WIKA: „To bolesne. Czułam, że nic nie znaczę"

A jaka jest dla swoich wnuków? „Nie jestem taką tradycyjną babcią. Powiedziałabym, że jestem babcią grzeszną i nieużyteczną”, powiedziała nam uśmiechając się.

Reklama

Więcej dowiesz się z całego materiału wideo. Zachęcamy do obejrzenia!

Reklama
Reklama
Reklama