Reklama

Od pewnego czasu Jan A.P. Kaczmarek zmaga się z zanikiem wieloukładowym, czyli MSA. Bliscy wybitnego kompozytora uruchomili kilka zbiórek, z których zebrane środki pomogą w tak ważnej teraz opiece i terapii. „Ciało przestaje być władne, samodzielne i wymaga podłączenia różnego rodzaju urządzeń”, czytamy w sieci. Podczas rozmowy z Agnieszką Holland dowiedzieliśmy się, jak aktualnie czuje się pan Jan.

Reklama

Agnieszka Holland o spotkaniu z Janem A.P. Kaczmarkiem w szpitalu

Dzięki współpracy tej dwójki powstało kilka pięknych filmów z muzyką nie do podrobienia. Przy okazji spotkania z reżyserką podczas Festiwalu Mastercard Off Camera w Krakowie, zapytaliśmy, czy Agnieszka Holland ma kontakt z przyjacielem. Okazało się, że właśnie wróciła ze spotkania z nim. „Odwiedziłam wczoraj Jana w szpitalu, to było bardzo wzruszające. […] Mówiłam mu miłe rzeczy, on też chciał bardzo, żebym opowiadała różne rzeczy. Gdzie byłam, dokąd jadę, co się dzieje i tak dalej. Jest spragniony kontaktu i wiadomości”, powiedziała Rafałowi Kowalskiemu z VIVY.pl.

Nie zabrakło też sentymentalnych historii dotyczących miejsca, które dało kompozytorowi wiele radości. „Wspominaliśmy Bretanię, gdzie mam dom i spędzam tam dużo czasu. Jan mnie tam kilkukrotnie odwiedzał i ma tęsknotę do tych pejzaży, to tamtych czasów”, usłyszeliśmy.

Zobacz też: Eleni i Fotis Tzokas są razem na dobre i na złe. Kim jest mąż znanej artystki?

Agnieszka Holland wspominała też poprzednie spotkania z Janem A.P. Kaczmarkiem. Potwierdziła też, że artysta zmaga się z trudnościami podczas mówienia. „W czasie pandemii żeśmy się nie widywali, a kiedy jego choroba przybrała taki dramatyczny wymiar, to komunikowaliśmy się głównie smsami. Niedawno z kolei dostał nagrodę ORŁY za całokształt twórczości. Ja wygłaszałam laudację, była też na miejscu Ola Kaczmarek – żona Jana. I po tym Jan do mnie zadzwonił – on ma trudności z mówieniem wskutek swojej choroby – ale mi dziękował”, opowiedziała reżyserka.

Robert Wolański

Agnieszka Holland o współpracy z Janem A.P Kaczmarkiej i sztucznej inteligencji

Jednym z projektów, jaki połączył reżyserkę i kompozytora, była produkcja „Całkowite zaćmienie” z 1995 roku. Jak to się stało, że zaczęli wspólną pracę? „Dla Jana to był naturalny wybór, on bardzo chciał. Ja nie byłam pewna. Wydawało mi się, że jego muzyka ma zupełnie inny charakter, niż aura filmu, którą sobie wyobrażałam. A on skomponował pewnego rodzaju demo i to była wspaniałe. Puszczaliśmy sobie to w czasie zdjęć jako inspirację”, wyznała Agnieszka Holland.

„Później już tylko się wzajemnie inspirowaliśmy. Zrobiliśmy razem pięć filmów i w każdym jego muzyka jest bardzo ważna”, dodała.

OBEJRZYJ TEŻ: Anna Cieślak i Edward Miszczak na gali otwarcia Mastercard OFF Camera. Prezentowali się zjawiskowo!

Podczas wywiadu z twórczynią zadaliśmy między innymi dwa pytania, które wygenerowała sztuczna inteligencja. O tym, że tak się stało, poinformowaliśmy reżyserkę pod koniec rozmowy. Jaka była jej reakcja? Zobacz całe nasze wideo na górze strony.

Agnieszka Holland, Jan A.P. Kaczmarek, 2018, Kraków

Artur BARBAROWSKI/East News
Reklama

Agnieszka Holland, 2021, Gdynia

Kurnikowski AKPA
Reklama
Reklama
Reklama